 |
doctornobody.moblo.pl
''....i tak od zaczepek do randki'' słowa które zapamięta na zawsze.♥
|
|
 |
|
''....i tak od zaczepek, do randki''- słowa które zapamięta na zawsze.♥
|
|
|
|
Pewnej nocy o 2 rano kiedy pisali, namówiła go na spotkanie, a on się zgodził....już nie zasnęła, jej radosc nie miała granic, stała się milsza i wesoła, przepełniało ją szczęście...szczęście, jakiego jeszcze nie znała....
|
|
|
|
Nastał sierpień, do spotkania było coraz bliżej, była w jego okolicy dwa razy nad jeziorem, chciała go spotkac jednak on odmawiał, ponieważ koledzy byli ważniejsi...
|
|
|
|
..jednak nie była ona o tym czy to był on czy nie, a ona nie chciała pytać żeby nie zrobić z siebie idiotki, mieli się spotkać w sierpniu na jednej z imprez, tak sobie przynajmniej obiecali -i co spotkali się? -Nie wiem, jak widzisz jest lipiec, sierpień przed nią, jak myślisz spotkają się.? -Myślę że dziewczyna zasługuję na szczeście -Cóż, ja też uważam że zasłużyłam na szczęście...
|
|
|
|
...pewnego dnia przestał do niej pisac i odpowiadac na zaczepki na facebooku, była bardzo smutna i wściekła z tego powodu, myslała sobie że znowu nie wyszło że straciła być może tego jedynego, pewnego dnia pojechała sobie z koleżanką na zakupy miała dziwne przeczucie już poprzedniego dnia że może go spotkać, jadąc autobusem jak zwykle gdy jechała przez jego miejscowosc wstrzymywała oddech na pare sekund a serce biło jej szybciej i szybciej, kiedy szła wraz z koleżanką uliczkami miasta, zobaczyła nieopodal chłopaka stojącego z mamą, jej koleżanka powiedziała do niej ''Patrz jakie ciacho'' a jej serce zaczeło bić szybciej, nie widziała twarzy ponieważ był za za daleko, ale widziała te zielone oczy świecace w słońcu ponieważ patrzył w jej stronę, chciała się upewnić więc patrzyła na niego cały czas, jednak gdy się bardziej zbliżyła on sie odkręcił i ona tez speszona to zrobiła, gdy wróciła do domu siedząć przy komputerze dostała wiad. od niego....
|
|
|
|
...opowiadała o nim z pasją swojej przyjaciółce, potem gdy spotkali się drugi raz zniechęciła sie kompletnie, nie wiedziała co się stało, gdy się pocałowali nie czuła nic, więc go spławiła myslała że to nie ten, wiec szukała dalej, jednak każdy przestawał odpisywać po paru dniach, zobaczyła kiedyś nowe zdjęcia pewnego chłopaka który wygladał troche tak jak tamten, był bardzo przystojny, spodobały jej się jego zielone oczy, przypomniało jej sie że to ten sam chłopak którego kiedys spławiła gdy pisał do niej na facebooku (tak, zdecydowanie wyprzystojniał) no więc zagadała, i tak zaczęła sie znajomość, pisali bardzo długo ze sobą, swietnie się dogadywali, i nie mieli do siebie wcale tak daleko, jednak nie było okazji się spotkać, a on, odmawiał spotkania, ponieważ twierdził że nie ma dojazdu, myślała o nim, a kiedy zadawała sobie ból wypowiedzenie jego imienia dawało jej ukojenie, kiedy jechała do miasta przez jego miejscowość serce jej przyspieszało, miała nadzieje ze go zobaczy...
|
|
|
|
-Opowiesz mi bajkę?
-Opowiem, no więc była sobie kiedyś dziewczyna.
-jaka dziewczyna?
-Która zbyt szybko przywiązywała sie do ludzi ale to nie była jedyna z jej słabości. Ciągle się uśmiechała i smiała
-Jej, musiała być bardzo szczęśliwa
-To ludzie myśleli że była szczęśliwa, to tylko przy nich się śmiała (myślę że była dobra aktorką) a gdy była samotna często płakała, przy znajomych zapominała o bólu, dlatego tak często chciała z kims być, może bała się samotności a może po prostu chciała zapomnieć...
-No i co dalej...?
-No i ta dziewczyna czuła smutek i samotność, nie wiedziała dlaczego jest nieszczęśliwa, pomyslała sobie że może byłoby lepiej gdyby odnalazła miłosc gdyby się zakochała, spotkała już wielu chłopaków na swojej drodze, pozała wielu w internecie jednak z żadnym się nie spotkała.
-Dlaczego?
-Bo zwykle oni, zapominali o niej albo mieszkali za daleko i przestawali utrzymywać kontakty. No więc pewnego dnia, poznała nad jeziorem chłopaka, myślała że jest w nim zakochana...
|
|
|
|
-Jesteś szczęśliwa?
- Tak.. dlaczego miałabym nie być?
- Do pełni szczęścia potrzeba miłości.
-A co to jest miłość? o.O
|
|
|
|
Chciałabym go wreszcie zobaczyć, chciałabym żeby pokochał mnie taką jaka jestem, chciałabym żeby poczuł do mnie to co ja czuję do niego teraz...
|
|
|
|
''Najgłębiej patrzą te oczy, które najwięcej płakały…''
|
|
|
|
I tak marzenia się nie spełnią więc po co w nie wierzyć...?
|
|
|
|
Dodaj komentarz