odpryśnięty lakier na paznokciach, ślady zaschniętego tuszu na policzkach, kilka nieodebranych połączeń, podkrążone oczy,rany na wargach, zakrwawione ręce, częste przekleństwa wydobywające się z ust, walające się po podłodze starego domu puszki, niedopalony papieros, ślady jakiegoś proszku, resztki niepołkniętych tabletek... - tak , nie radzę sobie .
|