Pytasz mnie, za co Go kocham,a ja milczę,nie potrafię odpowiedzieć na tak łatwe z pozoru pytanie, ale to nie dlatego,że Go nie kocham, bo kocham i to cholernie mocno,kocham całym swoim sercem, kocham tak mocno jak tylko jest to możliwe, a nawet bardziej.Nie jestem osobą, której łatwo przychodzi mówić o miłości oraz emocjach jakie jej towarzyszą,może dlatego, że kiedyś odważyłam się i zostało to wykorzystane, może właśnie dlatego nie umiem odpowiedzieć, a może dlatego, że pierwszy raz darzę kogoś tak wielkim uczuciem i pierwszy raz jestem na prawdę kochana i to czuję. Może ja po prostu boję się,że jak powiem prawdę, powiem to, jaki On jest, jak bardzo potrafi kochać, jaki jest dla mnie dobry, boję się po prostu, że ktoś inny może się zakochać, może chcieć mi Go odebrać, a tego na pewno bym nie chciała. Tego uczucia nie da się opisać słowami, a może tylko ja nie potrafię? nie wiem. Natomiast wiem jedno - jest ono prawdziwe i na pewno nigdy się nie skończy. / dla_ciebie_bede_chuj_wie_kim
|