|
Dbała, aby nie nosić czerni. Ani na sobie, ani pod oczami. Nieustannie skupiona. Do granic. Skoncentrowana, aby nie pokazać bólu. Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych. Było to widać, czasami się spóźniała.
|
|
|
szczęście stanęło mi w gardle. dławię się nim, jak wczorajszym piwem.
|
|
|
ludzie są silni dopóki nie okażą uczuć. uczucia to słabość.
|
|
|
odkąd odszedłeś, mam koszmary.
|
|
|
Ludzie uwielbiali ten jej sztuczny uśmiech,oszukując siebie i innych,
że jest on najprawdziwszym szczerym uśmiechem wywołanym szczęściem w jej życiu.
Nikt jednak nie pomyślał,że tak na prawdę ona tego szczęścia nie posiada,ani uśmiechu też.
|
|
|
jesteś bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem.
|
|
|
najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie możesz nic zrobić.
|
|
|
Czasami wspominam Go.Zastanawiam się, gdzie jest,czy znalazł to,czego wtedy szukał.Wiem, że nigdy nie wróci i tylko dlatego mogłam go kochać tak mocno.Bo wiem,że Go nigdy nie utracę.
|
|
|
prawda jest taka, że czasami brakuje mi Ciebie tak bardzo, że ledwo mogę to znieść.
|
|
|
nie widzisz, że dla ciebie robię wszystko."
|
|
|
Kiedyś ci na pewno opowiem o tym, co przeżyłam bez ciebie, a co chciałam przeżyć z tobą
|
|
|
Taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie, a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować .
|
|
|
|