|
digidigidammm.moblo.pl
Życie gna do przodu. Słoneczne dni napawają mnie optymizmem. Dlatego więc milcz nadal. Skoro milczysz ignorujesz mnie już 2 miesiące to nie przestawaj. Ostatnio milcz
|
|
|
Życie gna do przodu. Słoneczne dni napawają mnie optymizmem.
Dlatego więc milcz nadal. Skoro milczysz, ignorujesz mnie już 2 miesiące to nie przestawaj. Ostatnio milczałeś 2 lata. Cierpiałam, tęskniłam, ale nie umarłam. W tym roku mogłabym się cieszyć trzecim rokiem bez Ciebie niszczącego mnie i moje uczucia... Dlatego daj mi spokój na dobre. Nawet gdy "dobijam się" do Ciebie to mnie ignoruj, przecież potrafisz.Nie chcę wracać do punktu wyjścia. A jednak, niezależnie od tego jak bardzo mnie ranisz i poniżasz, jesteś jedyną osobą, której nie potrafię powiedzieć "nie".Więc proszę daj mi spokój, jeśli będziesz miał ochotę się znowu pojawić w moim życiu na ledwie kilka dni, a raczej kilka godzin. Pozwól mi żyć swoim życiem i cieszyć się z niego.
Nie wykorzystuj już mojej słabości do Ciebie. Inaczej nigdy się nie dowiem ile czasu potrzeba na wyleczenie z Ciebie.I czy możliwe jest by zapomnieć o Tobie.Bo 2 lata,poniżenie,upokorzenie, złamanie serca,odebranie radości z życia to było za mało
|
|
|
życzę Ci , abyś zapytana , czego brakuje Ci do szczęścia odpowiedziała : ' niczego '.
|
|
|
to straszne uczucie, gdy więzy uczucia wypalają się.
koniec spojrzeń, uśmiechów, tajemnic
|
|
|
Masz tyle tapety na twarzy, że spokojnie odremontowałabyś mi cały pokój.
|
|
|
wiesz, kiedyś myślałam, że życie jest łatwe i piękne jak w bajce. - i co się stało? - dorosłam.
|
|
|
Wiem,że koniec jest blisko,ale ja nie chcę, nie zgadzam się kurwa. Nie umiem cieszyć się wspomnieniami i nigdy nie umiałam,bo człowiek wspominając tęskni. Jak tęskni to znaczy,że kocha . A jak kocha to tęsknota jest jak wbijanie w serce tępego noża. Jeden nóż za jedną łzę,a to raczej kurewsko boli. Czemu ja muszę Go kochać. Gdybym Go nie kochała to nie pozwoliłabym mu odejść,bo Jego szczęście nie byłoby dla mnie na tyle ważne, ważniejsze od mojego.
|
|
|
w Twoich szarych oczach widać ogromną pustkę.
odchodzisz od zmysłów nie widząc własnych uczuć.
zgubiłeś szczęście.
|
|
|
Kocha się pomimo, nie ponieważ.
|
|
|
Namiętność sprawia, że przestajemy jeść, spać, pracować. Burzy nasz spokój. Obraca wniwecz całą przeszłość.
Nikt nie lubi, kiedy jego świat rozsypuje się na kawałki. Dlatego ludzie zwykle starają się przewidzieć zagrożenie i go unikać, bo dzięki temu udaje im się podeprzeć kruchą konstrukcję, która i tak ledwo stoi. To inżynierowie minionych spraw.
Są tacy, którzy postępują inaczej: rzucają się na oślep w wir namiętności, w nadziei że ona rozwiąże wszystkie problemy. Składają na barki innych całą odpowiedzialność za własne szczęście i całą winę za ewentualne niepowodzenia. Są rozdarci między euforią, bo przydarzyło im się coś cudownego, a rozpaczą, bo jakieś niespodziewane zdarzenie wszystko zniszczyło.
Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie?
Nie wiem
|
|
|
a ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. do tego, że pozwoliła by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem
|
|
|
to nienaturalne milczeć, gdy zależy aż tak.
|
|
|
że co?! że kurwa co?! że życie jest piękne? PIĘKNE, kurwa?! to ja jednak muszę zmienić psychotropy..
|
|
|
|