 |
digidigidammm.moblo.pl
Należenie do mniejszości nawet jednoosobowej nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie nawet wbrew całemu
|
|
 |
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny."
|
|
 |
"Nienawidzę świata i ludzi i z tego powodu mam zamiar napisać druzgocącą krytykę życia. Wiem: nikt dla mnie nie uczyni miejsca. Zostawiam wszystko. Uczę się porzucać. Studiuję okrucieństwo. Stygnę. Jestem zdruzgotany, jestem wypalony, wiele, bardzo wiele jest we mnie zniszczonego. Ratuję, co się jeszcze nie spaliło. Piszę i ćwiczę pamięć. Tych, co znam, zmuszam do wiecznego ruchu w mojej głowie. Nie liczę, że ktokolwiek da mi ukojenie. Jest inaczej."
|
|
 |
"Gdyby tak można było podrzeć i wyrzucić przeszłość niby brulion listu lub książki. Cóż, kiedy pozostaje zawsze, plamiąc czystopis, i nieraz myślę, że to jest prawdziwa przeszłość."
|
|
 |
Człowiek to nie jest matematyka. Nic się w nim ze sobą nie zgadza. Dodasz dwie liczby, wyjdzie ci wynik ujemny. I na odwrót. Szukaj. Naucz się szukać. Książki nie dają odpowiedzi, nawet te najmądrzejsze, ale pomagają stawiać pytania. Wykrzycz je sama sobie. Nawet gdybyś nie miała znależć odpowiedzi. Pytania są niezmienne, odpowiedzi często się zmieniają
|
|
 |
"A jeśli ogarnie cię płacz,
wyjdź mu naprzeciw, wypij do dna
kieliszek nie fałszowanych łez.
Płacz, (...) prawdziwym płaczem, twarzą do losu, który omijałeś zręcznie,
płacz nad nieszczęściami, które uznałeś za cudze,
nad nieodwracalną samotnością u stóp rzeki,
nad grzechem niezasłużonego pokoju,
nad sjestą brzuchów wypchanych plackami,
nad twym dzieciństwem zatrutym przez radio i kino,
nad twą młodością na rogach pełnych obrzeydzenia, chuliganów i bezwzajemnej miłości,
płacz nad mianowaniem cię, płacz nad twym dyplomem,
nad tym, co zamknęło cię w obrębie powodzenia lub nieszczęścia,
nad wielką płaszczyzną, do której przyzwyczaili cię
działką, którą będziesz spłacał/ w ratach trzymiesięcznych. "
|
|
 |
"Człowiek zakochany uprawia miłość bez przerwy, nawet wtedy gdy tego nie robi. To nie ma nic wspólnego z jedenastoma minutami."
|
|
 |
" Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namietności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka.
Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi.
|
|
 |
Faceci od razu chcą iść do łóżka, a potem, być może, zechcą z tobą pogadać. Kobiety najpierw pragną porozmawiać, a potem, ewentualnie, chcą się z kimś przespać; to cała prawda, jakiej się nauczyłam. Skoro świat rządzi się tą zasadą, to w porządku, będę używać jej dla swoich celów.
|
|
 |
Pierwszego trupa znalazł około południa.
Widok zabitych rzadko kiedy wstrząsał wiedźminem, znacznie częściej zdarzało mu się patrzeć na zwłoki zupełnie obojętnie. Tym razem nie był obojętny.
Chłopiec miał około piętnastu lat. Leżał na wznak, z szeroko rozrzuconymi nogami, na ustach zastygło mu coś niby grymas przerażenia. Pomimo tego Geralt wiedział, że chłopiec zginął natychmiast, nie cierpiał i prawdopodobnie nawet nie wiedział, że umiera. Strzała trafiła w oko, głęboko ugrzęzła w czaszce, w kości potylicy. Strzała była opierzona pręgowanymi, barwionymi na żółto lotkami kury bażanta. Brzechwa sterczała ponad miotły traw.
|
|
 |
Szczęście się nie kończy, ono ulega zmianom.
|
|
 |
Przedtem zdawało mi się, że wszystkie dni są podobne do siebie i aż do mojej śmierci takie będą. Odkąd ciebie poznałem... nie wymagaj, żebym to wyjaśnił. Wiem tylko jedno: chcę cię zatrzymać w moim życiu i od czasu do czasu przytulić, jeśli nie masz nic przeciwko temu. To, co nam się przydarza, ty traktujesz jako coś w rodzaju choroby. A jeśli to faktycznie choroba, to ja nie chcę wyzdrowieć. Świadomość, że gdzieś istniejesz i myślisz niekiedy o mnie, pomaga mi żyć.
|
|
 |
A jeśli płaczę, nie zwracaj na to uwagi. To nie ja, tylko coś we mnie, co pragnie się wydostać. Nieraz nie pozostaje człowiekowi nic prócz łez. To nie żal. Jestem szczęśliwa.
|
|
|
|