 |
digidigidammm.moblo.pl
1440 minut w ciągu dnia 43200 w ciągu miesiąca 15768000 w ciągu roku... a tobie ciągle się wydaje że masz za mało czasu aby opowiedzieć mu o tak wielu sprawach...
|
|
 |
|
1440 minut w ciągu dnia, 43200 w ciągu miesiąca, 15768000 w ciągu roku... a tobie ciągle się wydaje, że masz za mało czasu, aby opowiedzieć mu o tak wielu sprawach...
|
|
 |
|
"Tak mówię do tych sztuk,
Wiesz do tych z pretensjami,
Bo widzę, że masz stringi,
Ale zgubiłaś stanik."
|
|
 |
mam ochotę uderzyć głową o umywalkę , rozbić skroń . Zniknąć na dłuższy czas .
|
|
 |
" Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodziła się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniała to co zmienić mogę..."
|
|
 |
Co to ma znaczyć, znów łączy nas melanż wiem, że masz swoje sprawy, ale ktos tutaj czeka, aż nie jestem z tych które będa szpiegować. Czujesz to pokaż, a nie znowu na bloka, śpisz ja dzwonie, za chwile jestes, a jutro, a potem znów poza zasięgiem. Tylko SMS nie gniewaj się niunia. Więc wiesz wciąż tylko Toba pachnie moja skóra i myślę akurat, ale nie moge odejść, mijają dwa dni znów jestem przy tobie. Znów pytam: Co jest? Siedze przed lustrem. Ty znów obiecujesz zadzwonie nim uśniesz!
|
|
 |
niczego bardziej nie pragnę jak smaku Twoich ust
i o niczym więcej nie myślę jak o cieple Twojego serca
i z nikim nie chcę już być bo chcę mieć tylko Ciebie
|
|
 |
o on budził ja sms'em "wstawaj słoneczko, zaczynamy nowy dzień", to on przytulał, kiedy było jej zimno, to on chodził z Nią na długie spacery, kiedy na polu było ciemno, a temperatura wahała się do -20, to on przedstawiał ja wszystkim, jako najwspanialszy skarb świata. Wciąż jeszcze chcesz wiedzieć, dlaczego go kocha?
|
|
 |
o on budził ja sms'em "wstawaj słoneczko, zaczynamy nowy dzień", to on przytulał, kiedy było jej zimno, to on chodził z Nią na długie spacery, kiedy na polu było ciemno, a temperatura wahała się do -20, to on przedstawiał ja wszystkim, jako najwspanialszy skarb świata. Wciąż jeszcze chcesz wiedzieć, dlaczego go kocha?
|
|
 |
Mądra kobieta całuje, ale się nie zakochuje. Słucha, ale nie wierzy. Odchodzi zanim zostanie porzucona...
|
|
 |
w niektóre, samotne wieczory nie chcę niczego więcej, niż schować się pod kocem, zamknąć oczy i umrzeć.
|
|
 |
On Ją kochał, jak nikogo na świecie. tylko bał się.
czego? tego co będzie musiał poświecić. tego, że pokocha Ją
tak bardzo, że nie będzie umiał bez Niej żyć. tego, że taki twardziel jak on
przecież nie może kochać, bo co by pomyśleli koledzy.
|
|
|
|