|
dianus559.moblo.pl
nie mówcie do mnie kiedy mam słuchawki w uszach bo i tak nic nie słyszę a słucham zbyt zajebistej muzyki żeby je wyjąć.
|
|
|
nie mówcie do mnie, kiedy mam słuchawki w uszach, bo i tak nic nie słyszę, a słucham zbyt zajebistej muzyki żeby je wyjąć.
|
|
|
"1 zasada dobrego zachowania: proś a jeśli nie dają bierz bez pytania"
|
|
|
Powiedz wkońcu kochasz , nienawidzisz , lubisz , bo ja już nie rozumiem w każdym z tych słów jest ale .. A kochac się za nic nie ma żadnego ale ..
|
|
|
Umrzyj kurwa, bo mam Cię dość.
|
|
|
Cała prawda o facetach - Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką. Jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką. Jeśli do niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz. Jeśli to on do Ciebie zadzwoni -uzna, że powinnaś być zaszczycona. Jeśli go nie kochasz - będzie robił wszystko by Cię zdobyć. Jeśli go kochasz - zostawi Cię. Jeśli się z nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta. Jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania Jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz. Jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa. Jeśli powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba. Jeśli mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz. Jeśli będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką. Jeśli to on będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie. Jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie. Jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie.
|
|
|
jedno z nas na drugie nie zasługuje dlatego tak się dzieje.
|
|
|
o marzenia zawsze trzeba walczyć jak o miłość
odbicia w lustrze twarzy tych, którzy w nas żyją
stracone dzieciaki, my kontra Babilon
Jesteśmy elitą nie tłumem, w sercach nosimy dumę
godność i odwaga w nas, choć czasy trudne
naznaczeni, kiedyś mądrzejsi, idziemy dalej
i bierzemy los w ręce, chcemy szczęśliwie się zestarzeć
|
|
|
system wartości wyssany z mlekiem matki
Upadł pod ciężarem świata, który był zbyt brutalny
W jednej chwili dostaliśmy prawie wszystko
sztuczna dojrzałość kontra cudowne dzieciństwo
strach w oczach tych, którzy dali nam życie
obawa o to jak my sami pokierujemy tym życiem
Trudno było się odnaleŹć, uwolnić od presji
Przetrwaliśmy, za tamte czasy jesteśmy wdzięczni
|
|
|
Pozostawieni na rozdrożu mieliśmy jedną opcję
stracone dzieciaki wybrały wolność i oddech
do dziś żyjemy według własnych reguł
pielęgnujemy wartości znane wszystkim od wieków
|
|
|
dorastamy, pokolenie straconych dzieciaków
|
|
|
z blizną na sercu z oddechem bloków
gdzie masz szacunek jak dostrzegą prawdę w twoim oku
|
|
|
Chyba każdy ma chwile, że czasami wątpi
I zastanawia się, czy zawsze dobrze postąpił
Boże daj mi siłę, powiedz mi co mam robić
Jak walczyć z tymi, co w najgorszych chwilach chcą mnie dobić
Z tymi, co chcą szkodzić, z nimi nie pisane jest się godzić
Bo to szlam tego świata, tu chodzi właśnie o to
By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto
|
|
|
|