|
Miłość jest wtedy kiedy lecą Ci łzy a Ty ciągle go pragniesz, jest wtedy gdy on Ciebie ignoruje a Ty nadal go kochasz, jest wtedy kiedy on kocha inną dziewczyne ale ty ciągle uśmiechasz się i mówisz " Jestem szczęśliwa kiedy Ty jesteś szczęśliwy", kiedy wszystko co naprawde robisz to płacz
|
|
|
I tak brną w to razem ale w przeciwne strony, ona zagubiona i on zagubiony. Tego samego chcą i tak samo się boją, wielka miłość traktowana jak znajomość...
|
|
|
nie ważne co zrobisz,co powiesz i jak mnie potraktujesz...i tak będę kochać.
|
|
|
Potrafie fałszywie sie uśmiechnąć. Uwielbiam patrzeć z nienawiścią i pogardą, odzywać się z ironią. Jestem w stanie zrobić ci krzywdę aby się zemścić. po dniach tygodniach latach. kiedy znajdę odpowiednią okazje. Czasem płacze bo nie mam siły. Śmieje sie wtedy kiedy mam ochotę. Wiem, że jeśli ktoś zdradzi raz zrobi to znowu. Wybaczam, tylko jeśli kocham. Boje się jedynie śmierci lub samotności. Nie jesteś w stanie mnie poniżyć bo doskonale znam swoją wartość. Nie wymagam od innych tego czemu sama nie potrafiłabym sprostać.Lecz stać mnie na wiele.
|
|
|
Mówią o mnie suka lecz to bez znaczenia , mam swój świat i mojemarzenia! Smieje się z zycia bo zycie to komedia zadrzyj ze mna i Twoje zmieni nazwę na tragedia...
|
|
|
jesteś i będziesz dla mnie kimś wyjątkowym . zawsze . nawet wtedy gdy będę dla ciebie skończoną idiotką..
|
|
|
jesteś i będziesz dla mnie kimś wyjątkowym . zawsze . nawet wtedy gdy będę dla ciebie skończoną idiotką..
|
|
|
kochał mnie tylko, gdy był pod wpływem alkoholu. tylko, gdy w jego żyłach płynęła szkocka. no, gdy napił się czystej, też zdarzało mu się powiedzieć, że kocha.
|
|
|
Więc się rusz tu, już tu, bo bez Ciebie rady nie da I jesteś wolny, unieś ręce do nieba Stare rany pora zagoić, zrozumieć siebie na medal I z siebie daj jak najwięcej, daj Spróbuj drugiego człowieka docenić, pokochać daj Najprościej jak potrafisz, nie istotne czy trafisz na afisz
|
|
|
potrzebowałam go dziś. właśnie dziś. i dziś nie przyszedł. zawodził już miliony razy. ale dziś bardziej go potrzebowałam. jak nigdy. aż za bardzo. nie przyszedł. bo nie mógł przecież.
|
|
|
Wiem, że kochasz mnie inaczej, choć pokazałeś mi jak chłodne bywają dni.
|
|
|
pijesz bo piją? czy pijesz, by zabić chwilą inną chwile? czy czyjąś nienawiść? i ją stłumić albo wygryść do zera, mimo ,że ona kiedyś była kimś innym niż teraz... los często przerywa coś -więc znów się upijasz, to nie ma sensu!
|
|
|
|