|
deserve.moblo.pl
Bo tak to w życiu bywa że ludzie przychodzą i odchodzą mydląc oczy że ważni jesteśmy że nasze zdanie ma znaczenie że to że tamto że sramto. A potem pyk i już ich n
|
|
|
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk i już ich nie ma.
|
|
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
|
A kiedy wreszcie po 100 latach przypadkiem na siebie wpadamy to mówimy bzdury typu : dobrze jest jak jest i inne kłamstwa, a przynajmniej nie to co myślimy i czujemy...A potem wracamy do domu i wkładamy głowę do zamrażalki na 15 min. (bo serca nie da się zamrozić), żeby nie myśleć. I znów się mijamy i mija życie...
|
|
|
To już chyba rok odkąd na ciebie nie patrzę...
|
|
|
Mężczyzny nie można trzymać kurczowo przy sobie. Podobnie jak koty, oni mają swoje drogi. Wypuść go więc na wolność. Wróci. A jeśli nie, wzruszysz ramionami i pójdziesz przed siebie. Bo to on stracił, nie Ty.
|
|
|
Zdecydował się zmienić tryb życia na trochę weselszy.
|
|
|
Wrzucam igłę do morza
przekłuje ci serce
w czasie deszczu.
|
|
|
Ludzie często rozstają się z powodu niedomówień, nieporozumień, które narastają bo są zbyt uparci i dumni by przyznać, że wina leży po obu stronach a nie tylko jednej. Ego i duma potrafią rozwalić każdy związek nawet ludzi, którzy faktycznie się kochają. No cóż. Skoro zwykłe "tęsknię, kocham Cię i przepraszam" to zbyt wiele to nie ma sensu dalej trwać w tym. W końcu nie można żebrać o miłość ani o możliwość spędzania wspólnie wolnego czasu. Można walczyć przeciwko wszystkim byle nie przeciwko ukochanej osobie. Wtedy trzeba odejść bo brak jest wspólnych celów. Jest tylko "on i jego ego" dla kobiety juz nie ma miejsca w takim układzie.
|
|
|
Kiedy pijesz, to świat nadal gdzieś tam sobie istnieje, ale przynajmniej na chwilę zdejmuje Ci nogę z gardła.
|
|
|
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
|
|
|
Po trzecie - nauczyłam się ufać sobie, bo jestem swoim największym przyjacielem. Powtarzaj jak mantrę, że lubisz siebie i naprawdę znajdź w sobie dobre myśli. Pamiętam, że spojrzałam kiedyś w lustro i zobaczyłam SIEBIE. Nie kogoś, kim chciałabym być, nie kogoś, kogo widzą we mnie ludzie, tylko siebie. Uśmiechnęłam się, bo z lustra patrzyła na mnie mała dziewczynka. Przestraszona, trochę zagubiona, ale z jakąś dziką nadzieją w oczach. Wtedy przeszyła mnie nieprawdopodobna myśl: to ja jestem odpowiedzialna za wszystko, co dzieje się w moim życiu. To ja muszę zadbać o siebie. Ja muszę zatroszczyć się o to, żebym była szczęśliwa."
|
|
|
I nawet nie chodzi o to, że tęsknie za konkretnymi ludźmi, to raczej nieopanowana chęć powrotu do tych drobnych chwil w których serce rozpędzało się jak bolid formuły jeden, myśli napędzały się tworząc huragan, w głowie był tylko napis: SZCZĘŚCIE. Tęsknie za bezgranicznym uśmiechem na twarzy, za tym uczuciem mówiącym: Masz cały świat, możesz zrobić co chcesz.
|
|
|
|