|
widzisz, mam dla Ciebie propozycję. myśl logicznie, patrząc w przyszłość, a 'żałuję', które jest niczym innym tylko konsekwencją twojej głupoty, wsadź sobie w dupę, bo ja go zupełnie nie potrzebuję.
|
|
|
wiem, że moje 'żałuję' nic nie zmieni. ale czasem tak trzeba. czasem nie ma innego wyjścia i trzeba odejść, chociaż wcale się tego nie chce. wtedy właśnie odchodzi się, tak po prostu, tak jak ja teraz.
|
|
|
pożegnania są okropne. wiem. nikt ich nie lubi. nawet ja. ale czasem tak trzeba. czasem życie rzuca nam kłody pod nogi i podcina nam skrzydła, co sprawia, że nie ma innego wyjścia i trzeba odejść, tak po prostu.
|
|
|
tyle nas łączyło, a zarazem wszystko było inne, ale umiałyśmy się wzajemnie uzupełniać. Byłyśmy zawsze, bez względu na wszystko. Tylko my potrafiłyśmy przekładać naszą przyjaźń ponad wszystko. Nawet miłość się nie liczyła, bo miałyśmy siebie a teraz.? teraz to wszystko się rozpada, kruszy się na naszych oczach, a my nie potrafimy nic z tym zrobić. I chyba właśnie to boli najbardziej. Strata przyjaciela, który był nierozerwalną częścią naszego życia, a teraz tak po prostu znika.
|
|
|
i wiesz co. ? kiedy mówisz, że ci przykro, że nie chciałeś, że żałujesz. aż ciśnie mi się na usta, kulturalne 'zamknij mordę'
|
|
|
wszystko jest modernizowane. urządzenia, poglądy, nawet miłość. bardzo mi przykro, że mnie nie można ot tak sobie unowocześnić. i miłość wyrażana statusem 'jestem w związku' na facebooku nie jest dla mnie miłością, ale jedynie niezbitym dowodem na szczeniackie i dziecinne zachowanie ludzi, którzy uważają się za inteligentnych, a tak naprawdę cała ich inteligencja przeminęła z wiatrem.
|
|
|
nie masz za grosz ambicji. zostawiając mnie, powinieneś wybrać kogoś lepszego, wyjątkowego, kogoś, kto cię naprawdę pokocha. A nie dziewczynę która miała więcej chłopaków niż ty w ogóle znasz dziewczyn.
|
|
|
zastanawia mnie czy ty w ogóle masz choć odrobinę, choć krztę odpowiedzialności. kłamiąc, że ją kochasz, doskonale wiedziałeś jak bardzo ją zranisz. A jednak to zrobiłeś.
|
|
|
widzisz miłość to można by powiedzieć pewnego rodzaju stan poddepresyjny. a jednak każdy chce mieć kogoś, każdy chce kochać. czyli ogólnie rzecz biorąc z natury jesteśmy chorymi na umyśle masochistami.
|
|
|
z nonszalanckim uśmiechem przeszła obok niego, dumna, że nawet na niego nie spojrzała.
|
|
|
w teorii miłość istnieje. w praktyce trudno to nazwać miłością.
|
|
|
w teorii miłość istnieje. w praktyce trudno to nazwać miłością.
|
|
|
|