|
demonologiaaaa.moblo.pl
i ta Twoja pieprzona męska duma która nie pozwala Ci robić nic dalej w tym kierunku. demonologiaaaa
|
|
|
i ta Twoja pieprzona męska duma, która nie pozwala Ci robić nic dalej w tym kierunku. / demonologiaaaa
|
|
|
I już prawie o Tobie zapominałam. Unikałam wspólnych miejsc, olewałam Cię w szkole. Byłeś dla mnie nikim. Nie interesowało mnie, to co działo się z Tobą. Lecz widok, jak obejmowałeś JĄ ramieniem, mnie przerósł. / demonologiaaaa
|
|
|
jaki jest sens w piciu herbaty bez niego ? jaki jest sens w wieczornych rozmowach z przyjaciółką o kimś innym niż o nim? jaki jest sens w kochaniu kogoś innego niż jego ? właśnie -w tym pieprzonym życiu wszystko jest bez sensu./ demonologiaaaa
|
|
|
Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
|
|
|
leżąc w łóżku i czekając na sms od Ciebie potrafię zrobić milion rzeczy. przelece całą skrzynkę odbiorczą, przesłucham wszystkich piosenek, zmienie ustawie, potem je przywróce. mijaja godziny a ciebie nie stać nawet na zwykłe " spierdalaj" / demonologiaaaa
|
|
|
uwielbiłam nasze wieczory spędzone przed telewizorem w Twoim pokoju. leżeliśmy przytuleni i oglądaliśmy setny raz hooligansów. nawet gdyby głośniki były na fulla, i tak zerwałabym się na najmniejszy szelest za drzwiami, w obawie przed twoją mamą. ciągnąłeś mnie wtedy za rękaw tak że lądowałam na Tobie i śmiałeś się że ona mnie nie zje. - że ona to wiem, ale tego twojego dobermana to ja sie troche boje. / demonologiaaaa
|
|
|
wiele wyzwisk już słyszałam. od tych , które mi Ciebie zazdrościły, że jestem dziwką i kurwą. szmatą i suką też już byłam. według młodszego brata jestem po prostu debilką, według rodziców zwariowaną wariatką. nic mnie tak nie bolało jak "pusta idiotka" usłyszana od Ciebie. / demonologiaaaa
|
|
|
kocham Cie takim jakim jesteś. że mimo ery "piwa i szlugów" Ty nie palisz nałogowo. pijemy , ale okazyjnie. uczysz się co dziwi innych. masz pasję - sport. a mimo wszystko zawsze znajdziesz czas dla mnie i dla swoich przyjaciół , których stawiasz ponad wszystko. nie musisz się zmieniać, skarbie. / demonologiaaaa
|
|
|
pijąc gorącą herbatę mam ochotę na zimne piwko. paląc viceroya chce mi się malboro. będąc z nim marzę o Tobie < 3 / demonologiaaaa
|
|
|
uważałam Cie za innego . za takiego grzecznego, ułożonego. pokazałeś mi lepszy świat. świat oparty na spotkaniach, które mimo braku piwa i szluga nie były nudne. lecz potrafiłeś być chamski, perfidny i zarozumiały. przykro , że te cechy zapamiętałam jako ostatnie . / demonologiaaaa
|
|
|
obiecałam , że sie zmienie, ale wiesz co ziomek ? jak nie ma co robić to i tak wybierzesz zimnego browara, szlugi i towarzystwo z którym da sie pić . / demonologiaaaa
|
|
|
|