głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
definicjamiloscii stan bezwarunkowej desperacji kiedy nie masz siły na podniesienie się z dywanu. kiedy ręce już nie chcą unosić się ku górze aby otrzeć wilgotne policzki. kiedy

definicjamiloscii

definicjamiloscii.moblo.pl
stan bezwarunkowej desperacji kiedy nie masz siły na podniesienie się z dywanu. kiedy ręce już nie chcą unosić się ku górze aby otrzeć wilgotne policzki. kiedy cichy sz
stan bezwarunkowej desperacji  kiedy... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

stan bezwarunkowej desperacji, kiedy nie masz siły na podniesienie się z dywanu. kiedy ręce już nie chcą unosić się ku górze, aby otrzeć wilgotne policzki. kiedy cichy szloch, to jedyne co to towarzyszy pustce jaką po sobie pozostawił. w jednej chwili wszystko straciło sens. już Go nie ma, już nic nie będzie normalne. naturalne.

dawniej kobieta była uosobieniem... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

dawniej kobieta była uosobieniem subtelności. okrutne, kiedy w tych czasach bez niewyparzonego języka, ciętych ripost, śmiałości - nie masz szans u faceta. każda cnotka odpada na samym początku, w pierwszych eliminacjach.

ten sentyment do kilkunastu piosenek.... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

ten sentyment do kilkunastu piosenek. to wspomnienie tamtych pocałunków. ta chora, rozdzierająca tęsknota uświadamiająca, że... wciąż Cię kocham. jak dawniej.

nie pierdol mi  że jest beznadziejny... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

nie pierdol mi, że jest beznadziejny, bezwartościowy, chamski. nie mów, że jest gówniarzem, idiotą, kretynem. wszyscy dobrze wiedzą, że w końcu będziesz wkładać język w Jego usta.

czasem płaczę. rzadko  ale jednak... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

czasem płaczę. rzadko, ale jednak - zdarza mi się szlochać w poduszkę, na znak tego jak rani mnie każdy bodziec z zewnątrz.

kocham Go. grzeszę  wiem. przyjdzie... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

kocham Go. grzeszę, wiem. przyjdzie mi za to odpokutować.

już nikt nie bawi się moimi... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

już nikt nie bawi się moimi włosami. nikt nie zaplata im niesfornych warkoczyków. nikt nie znęca się nad nimi o trzeciej nad ranem, przygniatając ramieniem. nikt nie muska ich swoimi wargami. nikt nie mierzwi. dawniej narzekałam kiedy mnie w owe sposoby męczyłeś - teraz oddałabym wszystko, abyś zrobił to jeszcze choć raz. ten ostatni.

brakuje mi tego jak siedzieliśmy ze... teksty

definicjamiloscii dodano: 23 stycznia 2011

brakuje mi tego jak siedzieliśmy ze znajomymi w jakiś lokalu, a Ty wyłączając się z ogólnej rozmowy zaczynałeś szeptać mi do ucha najczulsze rzeczy. tęsknię za tymi nieśmiałymi gestami, jakimi mnie darzyłeś, kiedy nie wiedziałeś jeszcze, że mi również zależy. oddałabym wiele, cholernie wiele, aby móc wrócić się o to kilkanaście miesięcy, nie popełnić kilku błędów, wciąż żywić się Twoim uczuciem. Twoją miłością.

teraz to ją trzyma za rękę  ją... teksty

definicjamiloscii dodano: 22 stycznia 2011

teraz to ją trzyma za rękę, ją całuje. teraz to ja patrzę tym ociekającym zazdrością spojrzeniem. role nie miały się odwrócić, a jednak.

muzyka   czasem jedyny pozytywny... teksty

definicjamiloscii dodano: 22 stycznia 2011

muzyka - czasem jedyny pozytywny aspekt. coś, co za każdym razem potrafi wyciągnąć mnie z największego dna. źródło ukojenia zszarganych emocji.

i gdzieś  nie wiem dokładnie w... teksty

definicjamiloscii dodano: 22 stycznia 2011

i gdzieś, nie wiem dokładnie w którym momencie, stało się coś niewiarygodnie złego. nie miałam siły normalnie funkcjonować, nie potrafiłam skupić się nad najprostszymi rzeczami, chodziła rozkojarzona i zupełnie nieobecna. wszystko, każda najzwyklejsza czynność, była dużym wyzwaniem, nieosiągalnym wręcz. znikałam z dnia na dzień, z sekundy na sekundę. rozmywałam się. miłość zabiła mnie od środka, wyżarła ze mnie życie niczym potwór z jakieś dennej bajeczki.

kiedy w Jego opisie pojawiły się w... teksty

definicjamiloscii dodano: 21 stycznia 2011

kiedy w Jego opisie pojawiły się w jednej chwili miliardy serduszek, wraz z imieniem tamtej niuni, mimowolnie wyłączyła kompa, nie chcąc uwierzyć. usiadła w bujanym fotelu przymykając powieki i odchylając głowę do tyłu. prowadziła wewnętrzny monolog, wciąż próbując odepchnąć od siebie prawdę. łzy bezwiednie spłynęły na Jego wyblakłe policzki, a słowa, tęsknota i niespełniona miłość - utknęły gdzieś głęboko, podstępnie próbując ją zabić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć