|
debs0406.moblo.pl
Nikt nikogo nie traci bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest najważniejsze przesłanie miłości mieć najważniejszą osobę na świecie ale jej nie posiadać.
|
|
|
Nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest najważniejsze przesłanie miłości - mieć najważniejszą osobę na świecie, ale jej nie posiadać.
|
|
|
Idąc przed siebie, próbując zapomnieć, potykam się o fakty i o milion pustych wspomnień.
|
|
|
Ładnie podziękować Bogu za zajebiście skonstruowane zycie z problemam
|
|
|
W trzymaniu się za rękę z chłopakiem najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która ręka jest Twoja... zapominasz, że są dwie, nie jedna..
|
|
|
- grunt to nie dać po sobie poznać , że rozpierdala nas od środka .
- nie , grunt to ziemia
|
|
|
Miała wf, dostała sms'a od byłej przyjaciółki 'Przyjdź do szatni, szybko' Nie chciała iść, pokłóciła się z nią o chłopaka. Uważała że do siebie nie pasują. Mimo wszystko poszła. Zobaczyła przyjaciółkę, która najwidoczniej się chowała. A dalej stał jej chłopak z dziewczyną z innej klasy, przytulali się. Przyjaciółka powiedziała 'byś mi nie uwierzyła' i przytuliła ją do siebie.
|
|
|
Tato robiąc sobie śniadanie spytał czy też chcę, dostając odpowiedź ' nie dzięki '. gdy przy obiedzie spytał o deser usłyszał identyczną odpowiedź. wkońcu nie wytrzymując oznajmił: ' śniadania nie je, obiad ledwie rusza, słodyczy nie chce - zakochanie normalnie'. na co z lekkim uśmiechem, biorąc jabłko dodałam: ' dupa, nie zakochanie. dieta tato, dieta'
|
|
|
Była 2:53 w nocy. Napisała mu że dłużej tak nie może. Skończyła z nim. Włączyła sobie `Big Girls Don't Cry` i poryczała się jak dziecko wpatrując się w widniejący na niebie księżyc.
|
|
|
` każdy z nas ma tą jedną osobę, której zdolny jest wybaczyć wszystko.
|
|
|
codziennie kładąc się spać, wypowiadała głośno dobranoc w nadziei, że mimo tylu kilometrów i tak je usłyszy. `
|
|
|
kiedy nawiedzają mnie myśli o tobie, mój środkowy palec pnie się w górę, język chce puścić wiązankę przekleństw i nadchodzi ta nieodparta ochota, żeby wziąć czarną farbę z piwnicy taty i drukowanymi literami wyjebać na ścianie w swoim pokoju: FUCK YOU, YOU FUCKING FUCK
|
|
|
gdybyś był, a nie bywał...
|
|
|
|