|
debs0406.moblo.pl
Czasami stajemy przed lustrem patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy że ich kolor niespodziewanie wyblakł a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przy
|
|
|
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi
|
|
|
Kiedyś, gdy o Tobie myślałam, nasuwały mi się tylko określenia typu, 'cudowny', 'idealny', 'jedyny w swoim rodzaju'. teraz jest inaczej. nasuwają, mi się tylko przymiotniki 'beznadziejny', 'bezuczuciowy', 'taki jak wszyscy'. A zamiast Twojego imienia, mówię 'sukinsyn', bo to określa, Cię znacznie, lepiej. `
|
|
|
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną kaczki .
Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru , no wybaczcie.
|
|
|
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu. Dojdźmy na kres świata. Odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy. Nauczmy kochać własne serca. Zerwijmy każdą czterolistną koniczynę. Policzmy wszystkie gwiazdy na niebie. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem..
|
|
|
Jeżeli ktoś mi powie że, wie co czuję , to chyba spadnę z krzesła i zacznę płakać ze śmiechu
|
|
|
Wiesz.. w chwilach takich jak ta kiedy ostatni raz widziałam Cię miesiąc temu a drugie tyle wciąż przed nami. I kiedy mija ta data a ja nie mogę Cię przytulić siadam na dachu dziesięciopiętrowego wieżowca patrze na niebo i księżyc. I myślę że w tej chwili i ty spoglądasz na tę samą gwiazdę. I autentycznie jest mi lepiej. Tak na moment..
|
|
|
ogladnijmy muminki. - dobrze kochanie. myślała , że przez chwile o nim zapomni. a tu kurwa , nawet Mała Mi tęsknila , chyba za Włoczykijem , rozpłakałam sie i wybiegłam z pokoju. - cio się stalo? - Skarbie? - cio? - obiecja mi , że nigdy nei zlamiesz dziewczynie serca , nigdy. obiecujesz? - dla ciebie wsystko slicnotko . przytuliłam go, moze jeden nie wyrosnie na drania.
|
|
|
Mam Cię 5 dni w tygodniu. Dlaczego pięć? Bo mogę Cię widzieć tylko w szkole, na przerwach. Na długich korytarzach, wśród tłumu szukam Ciebie. Czasem znajdę tylko Twoją sylwetkę, a czasem miniemy się bez słowa spoglądając sobie w oczy. Ile te nieme spojrzenia jeszcze będą trwały?
|
|
|
za każdym razem, gdy słyszę po godzinie 23 wiadomość, obojętnie czy to sms czy wiadomość na gadu, przez głowę przechodzi mi myśl , że może to On. i jak zwykle rozczarowanie. czego ja oczekuję? Jego już nie ma
|
|
|
Wszyscy mówią, że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi. Widocznie nigdy nie byli w Twych ramionach.
|
|
|
a najszczęśliwszym dniem związanym z Tobą było to kiedy myślałam o 'nas' i odkręcając nakrętkę z tymbarka
zobaczyłam napis : ' Jesteście sobie przeznaczeni ' . Uwierz mi, że cieszyłam się w tej chwili bardziej
niż 5 minut temu, gdy dostałam piątkę z matmy .
|
|
|
aa to jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zmienia się w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie
|
|
|
|