|
dawajpjone.moblo.pl
Nie zawsze żyję dobrze bo żyję chwilą. Grammatik
|
|
|
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą. ~ Grammatik
|
|
|
Nie mam siły walczyć o marzenia.~ dawajpjone
|
|
|
wszystko co dobre kiedyś się kończy.
|
|
|
Bądź dla tego, kto jest dla Ciebie. ~ dawajpjone
|
|
|
Co innego muzyka, która wywołuje emocje, a co innego emocje, które pretendują do tytułu muzyki.
|
|
|
chodzi o to, że też bym chciała we wtorek iść na grób moich pradziadków, wujków, których w ogóle nie kojarzyłem, czy ciotek rodziców - ludzi, którzy zatarli się gdzieś w mojej pamięci na przestrzeni lat. sęk w tym, że pójdę tam ze szlugiem w ustach, a ludzie będą patrzeć na mnie z wyrzutem, co totalnie zleję, wewnętrznie sobie nie radząc, bo czemu kurwa Bóg zabiera ludzi, którzy mieli całe życie przed sobą.
|
|
|
Łdz to czas dla nas
Re-elax miasto nocą
Nocą miasto dziś nie mogę zasnąć,
Zasnąć dziś nie mogę,
Nocne tabasko,
Więc wrzuć na luz człowiek. ~ O.S.T.R
|
|
|
Czas pokaże kto przyjaciel a kto kurwa.
|
|
|
zmiany? przeszłam ich zajebiście wiele. nowy kolor włosów, więcej wzrostu, trochę zmądrzałam. jestem bardziej pewna siebie, mam zmienny humor, coraz częściej akceptuję swoje wady. zaczynam od początku, przyzwyczajam się do samej siebie. mam częste odpały, staram się być sobą. tą trzynastolatką, która potrafi kochać najmocniej choć wcale o tym nikomu nie mówi.
|
|
|
Wiesz jak to jest gdy nie masz już praktycznie nic ? Gdy najbliższe ci osoby zostawiły Cię, nie akceptując twoich wad ? Gdy nawet czekolada nie poprawia ci humoru ? Gdy porozmawiać możesz jedynie z mamą bo tata zajęty jest piciem ? Nie? Więc nie mów że wiesz co czuje. ~ dawajpjone
|
|
|
miałaś kiedyś tak, że od jego esemesa zależało czy dzień będzie udany, oddałabyś wszystko za jeden dotyk bądź szczery uśmiech, zabiłabyś za słowo "kocham" wypowiedziane w twoim kierunku, chciałabyś budzić się i zasypiać z jego czułym "dobranoc", droczyć się i żartować ze wszystkiego, spacerować wieczorami w świetle gwiazd z ciszą która doskonale oddawała wasze emocje, czuć jego oddech na karku i dreszcz gdy po chwili złożył na nim pocałunek, siąść pod dużym drzewem i wyryć na nim wasze inicjały z podpisem "na zawsze", martwilibyście się o siebie tak jak matka o ukochane dziecko, zwykły polny bukiet kwiatów od niego wywoływałby szeroki uśmiech. miałaś tak kiedyś? nie? to nie mów, że wiesz co czuję.
|
|
|
|