|
darko dodano: 8 lipca 2024 |
|
Zrobiłaś ruch w moją stronę i już się wycofujesz. Brałem to pod uwagę, że gdy wrócisz po weekendzie, nagle Ci się odmieni, już wcześniej ktoś tak dźgał mnie w serce a jednak ślepnę od goryczy, smutek odebrał mi siły by nabrać tchu. I nikt nie jest winny prócz mnie, żyjącemu nadziejami na przekór prawdzie.
|
|
|
darko dodano: 5 lipca 2024 |
|
Nie spałem pół nocy, gdy kłębiące się scenariusze zbliżającego się poranka, biły się w głowie o moje kreatywne zaangażowanie. Kiedy odchodziłem od tych wszystkich potencjalnych dialogów w najciemniejsze i bezgłośne miejsca umysłu i nie znajdowałem ukojenia bo ciemność huczała emocjami. Dziś będę niewyspany ale tak bardzo żywy.
|
|
|
darko dodano: 4 lipca 2024 |
|
Uwierz mi, niczego nie oczekuję, po prostu daj mi siebie więcej w słowach, chciałbym Cię poznać. Nie, nie wiem czego chcę, bo wiem zbyt mało, jedynie to jak jesteś piękna i jak uwielbiam Twój uśmiech, pokaż mi kim jesteś abym mógł rozchylić koszule czekając na strzał kupidyna, albo po prostu zwariować na twoim punkcie i zapominać gdzie idę.
|
|
|
darko dodano: 4 lipca 2024 |
|
Nie odzywam się, nie dlatego, że mam pustkę w głowie, po prostu mam Ci tyle do powiedzenia i nie wiem od czego zacząć.
|
|
|
darko dodano: 4 lipca 2024 |
|
Jutro, jutro może być wszytkim, mordercą snów, obłąkanymi szaleńcami którzy je spełniają, komikiem, który potknie się o stos nieporozumień, obłąkanymi, którzy pragną smakować nieba, człowiekiem w deszczu złudzeń i parą dusz złaknionych szczęścia. Wizję rozczarowań i zachwytów mieszają się w tym niecierpliwym oczekiwaniu, najlepsza karuzela od tak wielu dni.
|
|
|
darko dodano: 4 lipca 2024 |
|
Trudno pozbierać myśli, utknęły między nagłą radością i znanymi obawami. Jak zawsze nadzieje wzbiły się wyżej niż rozsądek, boję się, że jak zawsze spadną mi na głowę niczym kowadło i tym razem nie zostanie ze mnie już nic. Przysięgam nie zostanie nic, nawet potok słów bezsensownych zwierzeń.
|
|
|
darko dodano: 27 czerwca 2024 |
|
Kiedy to się stało, kiedy pozwoliłem aby Twój uśmiech tak wpływał na mój dzień, a Twój głos niósł po żyłach wieści o sześciu? Już tęsknie za kolejnym dniem, może spróbuję czegoś co rozpali i twoje zmysły, co przejmie i twoje marzenia.
|
|
|
darko dodano: 26 czerwca 2024 |
|
Wyrzucam dziś złudzenia, jak ubrania z poprzedniego sezonu. Kupie sobie nowe, do zabawy, gdzieś daleko od domu. Będę się przechadzał uliczkami, bez zbyt mądrych myśli, może będziesz moja, nim zapełnią się od suchych liści. Lato będzie nas piekło po spoconej skórze, lecz będę przysięgał, że się nie zadurzę, postaram się by moja dusza była nadal pusta, nawet gdy dreszczem porażą twoje miękkie usta. Nie uronię łzy, nie rzucę się w tonie, a gdy skończysz ze mna, odejść nie zabronię.
|
|
|
darko dodano: 24 czerwca 2024 |
|
Jesteś cyfrowym duszkiem co chciałby mącić w głowie po drugiej stronie ekranu, czy sercem tloczącym stęsknioną duszę, w blasku oczu obnażaną, których nigdy nie ujrzę, a może marzeniem chcesz być moim, za które własne życie chciałbym oddać byłem tylko na ustach poczuł jego dotyk?
|
|
|
darko dodano: 24 czerwca 2024 |
|
Dziś zaciągam się powietrzem i żyję, patrzę przed siebie i nie poznaje siebie, jak mogłem znowu być nim, kiedy tyle możliwości skrywa każdy krok, każda próba. Najgorsze, że mógłbym wszytko ale wiem że za rok znowu oddam pałeczkę temu nieudacznikówi. Jesteś, słyszysz mnie? Korzystaj, bo właśnie obudził się znów lepszy ja.
|
|
|
darko dodano: 21 czerwca 2024 |
|
Podejdź kiedy będę bezbronny, gdy wszystkie najeżone rozsądkiem argumenty opadną, porażone letnim urokiem. Uśmiechnij się do mnie kiedy będę bezbronny, gdy powiew poniesie Twój zapach aby mnie odurzyć pragnieniem. Pocałuj mnie kiedy będę zbyt powolny aby Cię zatrzymać a zbyt szybki aby objąć. Pokochaj mnie kiedy zaniemówię, gdy słowa sprzeciwu rozprysną się między pustką a szczęściem, które będzie ją wypełniać.
|
|
|
darko dodano: 19 czerwca 2024 |
|
. Mimo wszystko usypiam z myślą o Tobie, jakby była jakimś talizmanem, który ma sprowadzić Cię do mich snów. Tam nie muszę się bać, tam będziemy mogli wszystko czego pragniemy aż ta radość zapadnie się w jedną chwilę zapomnienia zaraz za po otwarciu powiek. Nawet gdybym tylko miał Cię gonić bez końca w koszmarnym biegu, wolę nie zbudzić się do świata, w którym nie wolno mi wystartować.
|
|
|
|