|
daria2000123.moblo.pl
Zmarnowałam szansę na lepsze jutro szansę na szczęście na miłość. Dlatego tak bardzo nienawidzę siebie. Dlatego tak bardzo chcę odejść.
|
|
|
Zmarnowałam szansę na lepsze jutro, szansę na szczęście, na miłość. Dlatego tak bardzo nienawidzę siebie. Dlatego tak bardzo chcę odejść.
|
|
|
Kolejny raz przypadkiem wpadliśmy na siebie w samym centrum miasta. Szła sama, a jej wzrok był taki zagubiony. Nie mogłem oderwać od niej oczu. Odnalazłem w niej znów tą magiczną cząstkę, która kilka miesięcy temu sprawiła, że zapragnąłem mieć ją przy sobie. Teraz wszystko wróciło, odczułem każdą wspólną chwilę. Uświadomiłem sobie, że straciłem to na własne życzenie. Straciłem taką cudowną kobietę. Teraz wiem, że jest za późno, bo ona układa sobie życie od nowa, ale gdy tak nieśmiało uśmiechnęła zapragnąłem aby znów uśmiechała się tak tylko dla mnie.
|
|
|
możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
|
|
|
Mam nadzieję, że któregoś dnia , zatrzymasz się i powiesz : '' Kurwa. . Ta dziewczyna naprawdę mnie kochała."
|
|
|
Byłam niesamowicie dobra, jeśli szło o problemy innych. Tylko z własnymi nie umiałam sobie poradzić.
|
|
|
Biegłam przed siebie, a krople deszczu nieskazitelnie mieszały się z moimi łzami. Z każdym krokiem, kolejna cząstka serca zdawała się uderzać głośno o chodnik. Nie czułam się w tej chwili częścią człowieczeństwa, umarłam. Razem z nim. Wbiegłam do ciemnego pomieszczenia, oświetlonego jedynie łuną ponurego dnia. Leżał tam. Bezbronny, niesprawiedliwie potraktowany przez los, trzymający w dłoniach złamane serce, które wyrwało się z mojej piersi i spoczywało tam razem z nim, pogrążonym w śnie. Jednak zamiast swojego łóżka, miał pod plecami drewniany spód trumny. Wszystkie wspomnienia ożyły w mojej głowie, wariowałam. Spojrzałam na jego spokojną twarz... na oczy, z których zniknął radosny blask i usta, na których pozostało tyle niewypowiedzianych słów. Poczułam się taka mała, bez jego skrzydeł, które dotąd chroniły mnie przed całym bólem tego świata. W myślach przeklinałam za to Boga i wtedy usłyszałam szept - To tylko część tego, co dla Cie
|
|
|
Nie chcę prosić was o pomoc, wolę radzić sobie sama, bo gdy raz prosiłam o coś usłyszałam "weź spierdalaj".
|
|
|
Widzisz ukochaną osobę. Nagle zaczynacie się kłócić. Twoja druga połówka, każe pozdrowić twoje rodzeństwo a ty na to.... Tak (już biegnę) :P
|
|
|
Największy odkrywca to ten, który potrafi znaleźć swoja druga polówkę.
|
|
|
Najkrótszy żart o facetach: Przychodzi facet i mówi prawdę...
|
|
|
I to nieustanne czekanie napisze czy nie napisze? Wchodzisz na jego okienko i myślisz... nie to on powinien! :c
|
|
|
-Chcę, żebyś choć raz, przez krótką chwile spojrzał na mnie jak na dziewczynę, z którą chcesz iść przez życie!?
-...
-Tak wiem, nierealne...! -,-
|
|
|
|