|
dajmiskalpel.moblo.pl
każdy weekend zabija mnie od środka. ta dwudniowa tęsknota za twoją osobą... dajmiskalpel
|
|
|
każdy weekend zabija mnie od środka. ta dwudniowa tęsknota za twoją osobą... / dajmiskalpel
|
|
|
w wieczory,tak zimne jak dzisiejszy,myślę głównie o Tobie. o twoich ciepłych dłoniach właśnie wtedy,gdy moje marzną. o twojej bluzie,która rozgrzeje mnie całą. o twoich oczach,które widzę nawet w ciemnościach. o twoich ustach,które są coraz bliżej moich. / dajmiskalpel
|
|
|
nienawidzisz różowego koloru,więc przestań malować rzeczywistość w tych barwach. tak czy siak,twoim zwyczajem jest bycie ciągle niezadowolonym człowiekiem. / dajmiskalpel
|
|
|
stary,musisz pogodzić się z tym,że kochałeś sukę. ale pomyśl,jakiego czynu dokonałeś rozkochując tą sukę w sobie. / dajmiskalpel
|
|
|
w dniu takim jak dziś,wiele ludzi sprawdza naszą wiarę i zaufanie w to,co mówią. cholernie fałszywy dzień zniszczył kolejną,naiwną cząstkę mnie. / dajmiskalpel
|
|
|
oskarżony tego dnia napadł na jej serce,ukrał wszelkie emocje i zbiegł z miejsca zbrodni. po trzech dniach znaleziono go,sprzedawał jej serce na czarnym rynku. teraz siedzi w kajdanach sumienia i odmawia nocną modlitwę do niej. ale jej już nie ma. zabił ją tamtego dnia,jej dusza zmarła na miejscu. / dajmiskalpel
|
|
|
dla Ciebie faceci są do dupy tylko dlatego,że żaden długo nie zniesie twojego zepsutego charakteru. obudź się księżniczko,a może raczej - zła siostro kopciuszka. / dajmiskalpel
|
|
|
teraz szczekasz tą niewyparzoną gębą. później piszczysz jak szczeniak prosząc,bym była tu na pewno. / dajmiskalpel
|
|
|
po jej godzinnym tłumaczeniu on po prostu powiedział,że jej nie rozumie. tak,to jest dopiero facet. / dajmiskalpel
|
|
|
stać mnie na więcej,ale co poradzę,że akurat w Ciebie chcę zainwestować moje uczucia? / dajmiskalpel
|
|
|
nie prosiłam o prostaka,który przyleci z wywalonym językiem,jeśli tylko zakręce mu dupą. więc,co tu robisz chłopczyku? / dajmiskalpel
|
|
|
|