Pojechałam tam z nadzieją , że ten wieczór spędzimy razem. Twoje spojrzenie powodowało łomot mojego serca. Pocałunek na schodach nadał mi siły na resztę imprezy. Czekałam na Ciebie całe 2 godziny abyś w końcu ze mną zatańczył a Ty siedziałeś z koleżankami i piłeś dobre piwo. Stwierdziłam,że nie ma sensu i poszłam się bawić. Nagle podczas tańca ktoś chwytał mnie za dłoń.Przede mną stanął mężczyzna idealny z tysiącem wad palący papierosa. Powiedziałam, że ma go zgasić. Zrobił to natychmiast. W krótką chwilę stałam się najszczęśliwszą osobą na świecie. Twoje oczy pełne nadziei i zmysłowości. Rozpływałam się w środku. Poczułam Twoje drżące wargi na mojej szyi. Wiedziałam , że tej nocy przeżyje najwspanialsze chwile w moim życiu. Tak właśnie było. Pomimo tego , że Twoja dziewczyna i jej koleżanki wyzywają mnie od szmat i kurw, kocham Cię najbardziej na świecie.
|