|
czy_to_ma_sens.moblo.pl
siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością za moimi żartami dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedn
|
|
|
siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej"./ czy_to_ma_sens
|
|
|
pragnienie bycia kochaną jest chyba najsilniejsze. wydaje mi się, że poradzę sobie ze wszystkim sama, że będę niezależna od wszystkich, nie będzie mi nikt potrzebny do szczęścia, a kiedy dotykam ledwo dna, jedyne czego pragnę, to osoby pełnej miłości, która mnie przytuli./ czy_to_ma_sens
|
|
|
- Kocham Cię, wiesz? - Wiem. - To dla czego mi to robisz? - Co? - Zabijasz mnie... / vaamp
|
|
|
teraz patrząc na Ciebie nie widzę tych cudownych ciuchów , lansu i miny gbura. teraz widzę zagubionego człowieka, który w niczym nie widzi już sensu. widze smutne oczy, które kiedyś świeciły iskierkami szczęścia. widzę mimo iż aspołecznego faceta, ale cholernie ciepłego. widzę Cię całkiem inaczej , niz kiedyś. / veriolla
|
|
|
chyba się zmieniłam. teraz bardziej otwarcie mówię czego oczekuję od drugiego człowieka. nie ukrywam swoich wad i śmiało mówię , że jestem podłą egoistką. zebrałam się na odwagę kierując w stronę ludzi, którzy dawno już powinni to usłyszeć , słowo : ' przepraszam' . dorastam ? nie wiem, a może zwyczajnie zaczynam rozumieć sens istnienia. / veriolla
|
|
|
bajka się skończyła. może przez to , że zbyt bardzo wierzyłam , że do niej nie pasuję. / veriolla
|
|
|
siedziałam z przyjaciółmi w klubie. nagle na drugim końcu sali zobaczyłam przy stoliku dwie znajome. poszłam do nich przywitać się i chwilę się zagadałyśmy. nagle do stolika podeszło trzech gości - byli naćpani i pijani. chciałam odejśc od stoila mówiąc , że jestem z kim innym, ale jeden z nich usiadł koło mnie zagradzając mi wyjście. więc usiadłam, nie odzywając się wcale. widziałam , że dwóch kumpli obserwuje całą sytuację, więc czułam się nieco bezpieczna. nagle kolesie stali się nachalni dla koleżanki - zdziwiłam się, kumple nie zareagowali. jednak gdy jeden z kolesi położył mi rękę na kolanie, a ja zrzuciłam ją i poiwedziałam by mnie puścił a On nie chciał - kumple podeszli w jednej chwili. zabrali koelsia jak najdalej ode mnie i kazali przeprosić. uśmechnęłam się i obejmując ich spytałam czemu dopiero teraz ? 'bo tylko Tobie przysięgaliśmy : semper fidelis , Mała '- odpowiedzieli zgodnie. dałam im buzi mówiąc : 'kocham Was, ziomeczki'. przytuleni odeszliśmy od stolika. / veriolla
|
|
|
bywały dni gdy zwijałam się z bólu, gdy serce krzyczało - ale nie poddałam się, nie napisałam do Ciebie. / veriolla
|
|
|
i mokliśmy razem na deszczu. i piliśmy sok jedną słomką. a potem zadzwoniłeś i powiedziałeś że masz ją … że to z nią chcesz być. / tasamotna
|
|
|
Ej lala but Ci sie roz.pier.da.la. Powoli powoli i Tobie sie roz.pier.do.li /tasamotna
|
|
|
W jego oczach było coś dziwnego coś niepewnego coś tak cholernie ją przyciągającego. / miiska
|
|
|
dziękuję Bogu , że nikt nie moża zabrać mi wspomnień - bo gdyby tak się stało, zabiłabym za nie. / veriolla
|
|
|
|