|
czekoladoweoko.moblo.pl
podobno pocałunki podnoszą odporność wiesz ? to ja będę twoim Actimelem chcesz ?
|
|
|
podobno pocałunki podnoszą odporność , wiesz ? to ja będę twoim Actimelem , chcesz ?
|
|
|
a kiedy chciał ją pocałować, odchylała głowę, kokieteryjnie zagryzając wargi. była na wyciągnięcie ręki, ale nigdy osiągalna. nigdy na tyle, aby był w stanie ją mieć i zaprzestać jej zdobywania.
|
|
|
Zatęskni. Za dzień, może dwa zobaczysz - zatęskni. .♥
|
|
|
A ja ciągle czekam na zbieg okoliczności. ♥
|
|
|
Nic tak nie krzywdzi jak przypadkowe słowa dające nadzieję. .; /
|
|
|
odczuwam skutki niewypowiedzianych myśli i nieprzemyślanych słów. ♥
|
|
|
Zazdrosna o nią ? Nie skarbie , po prostu to przykre , że ona z taką mordą mogła Cię zdobyć .
|
|
|
Fizycznie ? Już mnie nie obchodzisz . Psychicznie ? Moje serce rozpierdala od środka fakt że masz na mnie wyjebane .
|
|
|
wolę siedzieć z chłopakami, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech, niż z dziewczynami, które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.
|
|
|
Znasz to ? Wciskasz w uszy słuchawki. Klikasz 'play'. Podgłaśniasz na maxa. I słyszysz już tylko muzykę. Tą, którą kochasz, która jest częścią ciebie. Nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie Cię woła. Ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.
|
|
|
Było ciepło, właśnie wychodziła ze szkoły i go zobaczyła. Pobiegła do niego i go przytuliła,a gdy mieli już iść do domu przypomniało jej się o poprawie z matmy. Powiedział, że poczeka na nią godzinę,przytuliła go i pobiegła pisać sprawdzian. Przez cały czas pisząc myślała o jego oczach,zapachu,głosie i o tym,że czeka akurat na nią pod szkołą.Napisała go dość szybko. Wychodząc ze szkoły zobaczyła go w tłumie szkolnych lasek i stanęła,przyglądając się im na poboczu,zarywały do niego,tak jak do każdego starszego kolesia.On im tylko odpowiadał z uśmiechem, a gdy mnie zobaczył na poboczu stojąca i przygnębiona.Powiedział głośno "No ,wreszcie przyszła moja niunia. To jak idziemy do mnie na tą czekoladę ? " i uśmiechnął się czarująco wychodząc z tej wielkiej grupki, podchodząc, obejmując mnie w pasie i całując. Zerknął na te laski i wymruczał " Chyba Cię nie lubią, co ? Jakoś zazdrosne są chyba. ". Z wielkim bananem powiedziała mu " Gdy jesteś przy mnie, nic mi nie zagraża"./ czekoladoweoko♥
|
|
|
Siedziała na moście z jego kolegami. Żartowali sobie o nim, gdy nagle jego najlepszy kolega zobaczył moją minę, stanął na przeciwko mnie i patrząc mi prosto w oczy powiedział " Wiem, że ma dziewczynę, ale choć go kiedyś zraniłaś on wciąż czuje więcej do Ciebie, niż do niej. Codziennie mi o tobie mówi, gdy go pytam czy coś do Ciebie czuje odpowiada mi, że przecież ma dziewczynę. Ale jak o Tobie mówi robi rozmarzone oczy. Nie wiem jak to zrobiłaś, ale odkąd Cię poznał przestał ćpać, pić i palić. Było ci obojętne czy to robi czy nie, mówiłem mu to, on odpowiadał tylko, że dla Ciebie stać go na wszystko. Wiem, że nie rozmawiasz z nim o tym, czy wciąż coś do Ciebie czuje, czy mimo wszystko dalej chciałby z tobą być, ale jak mu powiesz, że go kochasz, to wręcz jebnie szczęściem, i to tylko przez taką osobę jak ty, nie wiem jak to zrobiłaś, ale spraw, aby mimo wszystko znów był szczęśliwy.
|
|
|
|