|
czekoladowe_marzenia.moblo.pl
cz3 .... dlaczego tak myślisz bo tak się zachowujesz! jeśli nie chciałeś żebym jechała też na te wakacje mogłeś mi powiedzieć a nie się teraz męczysz. Mogłeś powie
|
|
|
[cz3]....-dlaczego tak myślisz -bo tak się zachowujesz! - jeśli nie chciałeś żebym jechała też na te wakacje, mogłeś mi powiedzieć, a nie się teraz męczysz. Mogłeś powiedzieć, że nie odpowiada Ci moje towarzystwo, nie pojechałabym. -PRZESTAŃ!! nawet nie wiesz jak się cieszę, że tu jesteś! wiem dziwnie się zachowuje i mogłaś mnie źle zrozumieć PRZEPRASZAM! Bo wiesz tu nie chodzi o to że ja cię nie lubię tu chodzi o to .... że, że -że co?? -... no że ja cię KOCHAM!! to dlatego się tak dziwnie zachowywałem bałem się że się zorientujesz..... Chwilę milczeli po czym ona powiedziała -bo wiesz ... - taak? -no bo,... ja cię też kocham! ;) Pocałowali się, potem poszli razem popływać, a wieczorem razem poszli do sklepu. Wracali trzymając się za ręce. Gdy weszli do domku wszyscy krzyknęli NO NARESZCIE!!
|
|
|
[cz2]....Strasznie zrobiło się jej przykro dawno już zauważyła, że się ON dziwnie w stosunku do niej zachowuje, że jej nie lubi. Gdy wróciła z prawie godzinnego spaceru zauważyła, że GO nie ma -gdzie jest Rafał? zapytała -poszedł z Arkiem i Olą pływać. - aha, rozumiem -heej nie przejmuj się nim! -taa łatwo wam mówić -i znowu poszła się przejść. Gdy wróciła wszyscy już byli ON też. Ona usiadła między fotelem a łóżkiem i wpatrywała się w podłogę. ON siedział na schodkach, spojrzał na nią i zapytał się jej -nad czym tak myślisz? ;) -zastanawiam się. Odpowiedziała dalej wpatrując się w podłogę. -nad czym? -zastanawiam się za co mnie tak nie lubisz. Popatrzyła na niego, wstała i wyszła mijając go bez słowa. Poszła nad jezioro. ON zdezorientowany wstał i poszedł za nią.....
|
|
|
[cz1] (całą ekipą na wakacjach) -kto chce iść ze mną do sklepu? ;d wszyscy się na nią popatrzyli z lekkim uśmiechem, popatrzył się też ON ale bez jakiegoś szczególnego wyrazu twarzy. Zrozumiała, że musi iść sama. Gdy wróciła, był już rozpalony gril. Wszyscy się świetnie bawili. -heej nie ma ketchupu! Trzeba iść do sklepu, idzie ktoś ze mna? zapytała jedna z dziewczyn -ja mogę ;p odpowiedział właśnie ON! Zrobiło się jej przykro że z nią nie chciał iść tylko się głupio popatrzył, a z nią od razu leci. Następnego dnia ON zapytał się wszystkich -idzie ktoś pływać? -ja mogę iść. -Ee albo wiesz nie chce mi się. -aha spoko, to ja idę na spacer.....
|
|
|
- leniuszeek! - ja nie jestem leniwa! po prostu cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji . /xdlovelygirlxd
|
|
|
nie piję, ale jaram - jaram się jego uśmiechem. /eloszmero
|
|
|
Każda minuta w której się śmiejemy,
przedłuża nasze życie o jedną godzinę. ;p
|
|
|
Uśmiechnij się. Jutro możesz nie mieć czasu, albo zębów ;D
|
|
|
Uśmiechaj się często, bo uśmiech to promyk słoneczka,
które ogrzewa wszystkich.
|
|
|
Uśmiech to najpiękniejsza rzecz,
jaką może dać człowiek człowiekowi... a zwłaszcza Twój uśmiech, podaruj mi go czasem...
|
|
|
Uśmiech jest jak prąd, ale więcej ciepła daje.
|
|
|
Wiele okazji do śmiechu traci ten,
kto nie potrafi śmiać się z samego siebie.
|
|
|
Kiedy coś uparcie gaśnie - zaufaj iskierce nadziei.
|
|
|
|