|
czekoladowapannax3.moblo.pl
Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy wszystkich porównujesz do Niego cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz że On nie zrobiłby tego i tamt
|
|
|
Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy, wszystkich porównujesz do Niego, cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz, że On nie zrobiłby tego i tamtego, a to i tamto. Nie rozumiem Cię, może zamiast porównywać Go z innymi, zabierzesz sie w końcu za Niego?! - O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się, owszem, ale nie w ten sposób. Nie byliśmy i nie będziemy razem... - Przyjaciel- przyjacielem, z tego co wiem, On nie jest gejem.
|
|
|
I chciałabym aby: czekolada nie tuczyła, papierosy nie uzależniały, mikołaj istniał, przyjaźń była szczera, nigdy nie spadł śnieg, mieć dla siebie gwiazdkę z nieba, złotą rybkę..... i chciałabym abym była w końcu kimś ważnym dla Ciebie...
|
|
|
Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Kręci mnie parapsychologia. Śpię ze pluszowym misiem . Jestem nieuleczalna.
|
|
|
ciągle szukam pretekstu żeby do Ciebie napisać. i jest cholernie ciężko gdy muszę sie powstrzymać bo wiem ,że nie mogę tego zrobić.
|
|
|
- ten śnieg wygląda jak piórka
- bo to aniołki w niebie się rzucają poduszkami i cały ten puch spada do nas na ziemie.
|
|
|
Oczekiwanie. Pierwsza lekcja miłości. Dzień dłuższy w nieskończoność, snujemy tysiące planów, prowadzimy sami ze sobą wymyślone dialogi, przyrzekamy się zmienić - i trwamy w niepokoju, aż do nadejścia osoby, którą kochamy. A kiedy jest wreszcie obok, to brak nam słów. Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie, napięcia przekształca się w lęk, a lęk sprawia, że wstydzimy się okazać własne uczucia.
|
|
|
- A gdyby ją często rzucano?
-Często? Trudny przypadek.. Myślę, że idealnym facetem byłby taki: mógłby podróżować po całym świecie, ale wolałby być z nią, bo życie byłoby lepsze dzięki niej.
|
|
|
I znów wstanę rano.. Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie: Jesteś gotowa, by ponownie się rozczarować .
|
|
|
Boże, jestem rozszarpana. On mnie rozszarpał, jak bezpański pies ze wścieklizną. Napadł na moje serce i ugryzł w taki sposób, aż pękło na dwie połowy, następnie zabrał jedną ze sobą.
|
|
|
chcę wrócić do przedszkola. gdzie bez zobowiązań mogłam zostać czyjąś żoną. udawany ksiądz udzieliłby nam udawanego ślubu i wiedziałaby, że ktoś mnie kocha. na niby, ale jednak kocha..
|
|
|
niesamowite uczucie, tęsknota za czyimś głosem, tym jak dobiera słowa i akcentuje konkretne wyrazy.
|
|
|
|