|
czekolaadowy.moblo.pl
znakomicie piszesz :
|
|
|
Był niezadowolony z życia, ciągle marudził, nie wiedział co ma ze sobą robić. Pewnego dnia poznał pewną dziewczynę, w której się zakochał i nie potrafił przestać o niej myśleć. Spotkali się potem jeszcze kilka razy i zrozumieli oboje, że są dla siebie przeznaczeni.
|
|
|
Pamiętasz miejsce naszego pierwszego spotkania? Ja pamiętam je doskonale. Miła zielona polanka, zachodzące słońce i błękitne niebo pomieszane z odcieniami pomarańczy. Siedzieliśmy tam my i on, twój ówczesny chłopak. Nikt nie wiedział, że to się tak wszystko potoczy. Zaczęliśmy ze sobą pisać, potem widywać się najpierw jeszcze z nim a potem sami. Poszło tak szybko i teraz jesteśmy razem, szczęśliwi, zakochani w sobie.
|
|
|
Powiedziała do niego, połóż się musimy poważnie porozmawiać, on zaniepokojony kładzie się i myśli o co może chodzić, chyba nie chce zerwać, ale po kilku minutach niepewności uspokaja się i słyszy jej wyznanie miłości po czym się zarumienia, przytula ją, całuje i "lekko" płacze ze szczęścia.
|
|
|
Był samotny i nie wiedział co ze sobą począć, przyjaciele nie wiedzieli co się z nim dzieje, bo zawsze udawał radosnego człowieka, ale jak by ktoś chciał się dowiedzieć powiedział by: "leave me alone", ale teraz to już nieaktualne, bo znalazł swoje szczęście, otrzymał drugie życie i wykorzystuje je każdego dnia, bo nie wie ile mu go jeszcze zostało.
|
|
|
Idąc do Ciebie na nasze pierwsze osobiste spotkanie myślałem sobie: "jeśli jej się nie spodobam?", "co ja będę mówił, przecież jestem nieśmiały?", ale jak tylko Cię ujrzałem wszystko poszło w zapomnienie, czułem się przy Tobie swobodnie jak ptak na niebie, mogłem mówić o wszystkim i miałem pewność, że mnie wysłuchasz. Potem wszystko poszło już górki.
|
|
|
Latawiec czuje się wolny jak ptak, kiedy jest w powietrzu na wietrze, ale niestety nie zawsze ma taką okazję, tak jak ja miałem przez większość życia dopóki nie poznałem Ciebie kochanie.
|
|
|
Pragnę Cię ponownie spotkać, by ujrzeć twoje piękne oczka.
|
|
|
Mieszkała na bezludnej wyspie, zwanej "szukając szczęścia". Pewnego dnia rozbił się tam on, zupełnie nagi i spotkał ją, zobaczył ją a ona jego i wiedzieli, że szczęście już znaleźli.
|
|
|
|