|
cytrynowamamba.moblo.pl
najbardziej nie lubimy momentów kiedy zaczynamy doceniać człowieka którego straciliśmy. kiedy rozumiemy ile dla mnie znaczył a jedyne co nam pozostało to żyć ze świad
|
|
|
najbardziej nie lubimy momentów, kiedy zaczynamy doceniać człowieka, którego straciliśmy. kiedy rozumiemy ile dla mnie znaczył, a jedyne co nam pozostało to żyć ze świadomością, że nie mamy szans na jego odzyskanie.
|
|
|
zbyt często udajemy obojętność by nie ujawnić, że na kimś nam zależy.
|
|
|
„Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.”
|
|
|
Nie ma ludzi gorszych czy lepszych. Są tacy którzy chcą Ci pomóc, albo chcą Ci dopieprzyć.
|
|
|
Skutkiem prawdziwego szczęścia nie jest uśmiech na twarzy, lecz radość w oczach.
|
|
|
“ Zwycięzcą nie zawsze jest ten najlepszy, który zdobywa główną nagrodę. Zwycięzcą może być człowiek, który próbuje coś zmienić w sobie, swoim życiu i podejściu do otaczającego świata, pomimo wszelkich trudności. Człowiek, który robi pojedyncze, powolne kroki, przekraczając własne lęki i ograniczenia, podczas gdy inni bez trudu biegną. ”
|
|
|
“ szukam powodów do radości. niezależnie od tego co słyszę i co robią inni ludzie. ja chcę się cieszyć.bo cieszenie się jest sto razy bardziej przyjemne niż narzekanie”
|
|
|
Łączy nas tylko kilka spotkań, kilka miłych słów i gestów. Także kilkanaście czułych i głębokich spojrzeń w oczy. Tylko tyle, a zdążyłam się do niego przyzwyczaić.
|
|
|
Zamykam się w swoich czterech ścianach, ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy, delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę, kiedy tego potrzebuję. Płaczę, kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika, nie do zdarcia, a dziś? Czymkolwiek jest, jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu, a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki, słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie, że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je, jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa, odkłada na bok długopis i spogląda na mnie, nie uśmiecha się, a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia, urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej, a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu, wciąż nic nie pisze, a może po prostu nie chce już dalej pisać.
|
|
|
To jest tak, że my wracamy wciąż do tych samych ludzi,do tych samych twarzy. Za bardzo kochamy, by pozwolić im odejść. Każdy ma dni słabości. Patrząc przez łzy w niebo zastanawiamy się co zrobić.. Wątpimy w to wszystko co się dzieję. Czasami brakuje nam już siły. Bo osoby, które powinny nam ją dać,odbierają nam ją. Stajemy się słabi. Z poczuciem winy wciąż szukamy sensu,spoglądając gdzieś w gwiazdy. Jesteśmy przywiązani do innych osób, czasami to tylko chore uzależnienie nadal trzyma nas przy nich...Może oni tak na prawdę czekają aż sami powiemy im by odeszli ?Sami nie potrafią. I wmawiamy sobie, że jest dobrze, ale tak na prawde nie jest. Chcemy uwierzyć w te zakłamane słowa, które powtarzamy wkółko.Nie chcemy po prostu stracić kogoś, kto jest naszą częścią,ale czując, że ten ktoś powoli odchodzi nie mamy wyjścia.To jakby biegnąć ciągle na przód.Potykać się i wciąż podnosić.Z zmęczenia upadać, z dumy znów powstać.
|
|
|
''Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.''
|
|
|
"Żyj i pozwól żyć innym. Rób swoje i nie przeszkadzaj mi robić tego, co ja robię. Ty mnie nie obchodzisz i ja nie obchodzę Ciebie".
|
|
|
|