 |
cytrynoowa.moblo.pl
Znam swoje wartości . ja wiem że mogę przy nim być sobą nikogo nie udawać . bo wiem że mnie nie zostawi. widział mnie w najgorszym stanie . rano po ciężkim melanżu.
|
|
 |
|
Znam swoje wartości . ja wiem, że mogę przy nim być sobą, nikogo nie udawać . bo wiem, że mnie nie zostawi. widział mnie w najgorszym stanie . rano po ciężkim melanżu. to jest prawdziwy chłopak .I cytrynoowa
|
|
|
|
Z nim na zawsze. Postanowione .
|
|
|
|
Wiesz co jest największym szczęściem? Przyjaźń . to duże słowo, a raczej uczucie . Na wielu mogę mówić liczyć, ale to nie to samo. To z nią dogadam się najlepiej. to z nią najlepiej się coś odwala, śmieje czy wygłupia. Ale w przyjaźni nie chodzi o to . tylko o to, że mogę jej powiedzieć wszystko i mam pewność, że nikomu nie powie. na pewno zrozumie, albo po prostu da mi w twarz jak będę chciała spierdolić sobie życie . nigdy mnie nie okłamała. zawsze była przy mnie, gdy jej potrzebowałam . ogólnie jest zawsze i niech tak zostanie na zawsze . I cytrynoowa
|
|
|
|
To dla niego wstaje rano . dzięki niemu mam powód, żeby iść do tej pierdolonej szkoły z myślą, że po niej znowu go zobaczę . znowu będzie jak w niebie. przy nim czuje jakbym na nowo zaczęła życie. od zera. od nowa. od początku. ale do końca z nim . Co czuje . ? przy nim czuje się inaczej. nie tak jak było kiedyś z innymi . kiedyś to wszystko było na pokaz. ale on jest inny . jest zupełnie inaczej. już nie czuje bólu tylko znowu miłość . miłość do niego . nauczyłam się ponownie kochać . tylko z nim mam pewność, że mnie nie skrzywdzi . . I cytrynoowa
|
|
|
|
Mój syn będzie miał na imię Filip . I cytrynoowa
|
|
|
|
TY mówisz, że, gdy odchodzi od Ciebie bliska Ci osoba, masz pewność, że niedługo znowu ją zobaczyć. A ja .. ja boję się, gdy nie ma go przy mnie, gdy nie czuje tych zajebistych perfum upewniających jego obecność . Boje się, że może nie wrócić już . boję się, bo nie wiem kiedy może to być ostatnie nasze spotkanie . pewnie też nie chce tego wiedzieć. więc nie odchodź już, proszę ; **
|
|
|
|
Kiedy Cię widzę wszystko staje się inne . wiatr już tak nie szaleje, a śnieg pada jeszcze piękniej . moje serce bije coraz szybciej. a twarz. twarz ma jakiś dziwny wyraz . inny. mam uśmiech na twarzy . taki którego nawet jak bym chciała, żeby zniknął nie dam rady . Ale jak zawsze musimy odejść .. i znowu wracam do tego szarego życia i tęsknoty . kiedy Cię znowu zobaczę skarbie . I cytynowa
|
|
|
|
Obudziła się wcześnie rano . gdy słońce dopiero wstawało . myślała, że to wszystko był sen lub za dużo alkoholu w jej małym ciele, ale poczuła, że ktoś jej bardzo bliski jest tu z nią, wtulony w nią bardzo mocno. jakby nigdy już nie chciał jej puścić .bała się..nie przez nadmiar alkoholu tylko swoją głupotę .. myślała, że mogła znowu coś odjebać i spierdolić sobie związek .. Ale to był właśnie on, ten właściwy, najważniejszy. jej chłopak. nadal nie wierzyła. na ciężkim kacu sięgnęła po butelkę wody. i dopiero mogła złapać oddech po strachu. myśląc, że śpi powiedziała mu jak bardzo go kocha . on odpowiedział 'ja Ciebie bardziej skarbie' .
|
|
|
|
W nocy łzy, ból . A w dzień pogodna dziewczynka ciesząca się życiem. Nadal tak mało rozsądna, ale za dużo przeszła po tylu latach. tylu rozczarowaniach. Chciała udawać, że jest wszystko w porządku .Ale nie wiedziała co ukrywać . czego żałować, o czym myśleć. ale nadal coś siedziało jej w głowie . I cytrynoowa
|
|
|
|
nie sądziłam, że kiedyś docenię piękno tej zimy.. czapka..rękawiczki..szalik..płaszcz .wcześniej tego nie lubiłam. do czasu aż zaczęłam kochać w zimę . teraz wszystko wydaje się piękne . kiedy padał śnieg, byłam cała zimna i oziębła, makijaż rozmazany, włosy mokre .. nie przeszkadzało mi to, bo on był przy mnie . I cytrynoowa
|
|
|
|
Wpatrując się razem w świetny horror . Ona chciała zapalić . On otworzył okno . i razem wpatrywali się w szarą rzeczywistość .zapalniczka już zgaszona papieros zapalony. pierwszy buch za nas. drugi za wytrwanie, trzeci za zaufanie, za szczerość, wierność, miłość.. on jej przerwał i powiedział 'za nas, na zawsze' . wyrzuciła papierosa
|
|
|
|
Siedzieli u niego w pokoju . włączył film który wybrała ona sama . na co ona miała ochotę .uświadamiał ją jak zawsze, że tylko ona się liczy i czas spędzony z nią jest najważniejszy. każda chwila z nią płynie szybciej chociaż chciałby inaczej . wolniej . leżeli wtuleni w siebie tak blisko i mocno . on powtarzał jej jak bardzo ją kocha ciągle wpatrując się w nią. ona milczała. przytulił . milczała. chciała, aby rozumiał ją bez słów, bez żadnego tłumaczenia. po prostu 'zaufaj' . ale w środku siebie krzyczała jak mała dziewczynka, że ona go bardziej .. I cytrynoowa
|
|
|
|
Dodaj komentarz