|
customkicks.moblo.pl
Siedzę u koleżanki w bloku na czwartym piętrze. Otwarte okna muzyka na fulla. Po chwili dostaję sms 'wyjrzyjcie przez okno' od Skarba. No to wyglądam a tam co? Wiel
|
|
|
Siedzę u koleżanki w bloku na czwartym piętrze. Otwarte okna, muzyka na fulla. Po chwili dostaję sms 'wyjrzyjcie przez okno' od Skarba. No to wyglądam, a tam co? Wielkimi literami napisane 'Kocham Cię' i on we własnej osobie. Taak kurcze, kocham Go niezmiernie.
|
|
|
Pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie, wieczną pewność siebie, beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości, czułość, najpiękniejszy uśmiech, niezastąpione, zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie, oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. Wiem no, narozrabiałam.
|
|
|
Pocałował mnie w zagłębienie w szyi zaciskając swoją dłoń na mojej. Kąciki ust mimowolnie podążyły ku górze. Splotłam ze sobą nasze palce. Ruszył przed siebie pociągając mnie za sobą. - Chodź, opowiem Ci o życiu. Naszym. Wspólnym.
|
|
|
Zeszła do kuchni by zaparzyć sobie herbatę. Z szafki wyjęła kubek wrzucając saszetkę. Obok postawiła szklankę - tę samą, z której zawsze pił On.Zalała wodą oba naczynia, po czym zaczęła słodzić Jego herbatę. 'dwie,prawda ? ' zapytała samej siebie . Wsypując łyżeczkę cukru Jej ręka zaczęła drżeć. Kucnęła zamykając twarz w dłonie. Otarła szybkim ruchem łzy, po czym wstała ogarniając rozsypany na szafce cukier. Nagle za sobą poczuła czyjeś ciepło, czyjeś dłonie na swoich biodrach, wargi na szyi, i głos mówiący 'Tak. Dwie , kochanie' .
|
|
|
Dotknij Go suko, a zrobię z Tobą to co Tusk z Polską.
|
|
|
Zostałeś automatycznie umieszczony na liście oczekujących.. na wybaczenie .
|
|
|
Dziewczyno, dobrze wiesz o tym, że połowa przystojniaków się za Tobą obraca. Możesz mieć dosłownie każdego, nawet każdą. Śliczne włosy, jakich pozazdrości Ci nie jedna laska, oczy jak diamenty, jędrna pupa, zgrabne nogi.. Kurwa i pomyśleć, że taka sztuka siedzi połowę dnia płacząc, mając myśli samobójcze przez jednego frajera .
|
|
|
Czasem mam ogromną ochotę uciec gdzieś daleko od tego ulicznego zgiełku. Od tej sztucznej sympatii i pomocy. Od tych fałszywych uśmiechów i obrabiania dupy. Chcę być daleko od mojego codziennego życia. Chcę położyć się na trawie i z śnieżnobiałych obłoków układać Twoje imię. Chcę czuć się wolna i szczęśliwa, mimo tego że byłabym tam bez Ciebie. Całkiem sama.
|
|
|
Było w tym coś z bajki, ale i z horroru, choć często patrzyli na siebie jak w romansie.
|
|
|
I smażyć dla Ciebie naleśniki , żebyś mógł powiedzieć.. że spaliłam je na popiół , ale i tak są najpyszniejsze na świecie . bo jesteś miłością mojego życia, wiesz ?
|
|
|
Nie wierzę, żeby kiedyś tak piękny kwiat wiosny zmienił się w takiego nie dopuszczającego do siebie kaktusa !
|
|
|
|