|
cukiereczek_14.moblo.pl
Kocham Cię ! . Co ? . Wpisz sobie w google jeśli nie rozumiesz . .
|
|
|
- Kocham Cię ! . - Co ? . - Wpisz sobie w google jeśli nie rozumiesz . .
|
|
|
Ścierając tablicę w szkole , zrozumiałam że fajnie byłoby tak po moich wspomnieniach w sercu przejechać taką gąbką i znów być wolna , i znów nie mieć problemów .
|
|
|
Zakochana para, której nikt nie widział więcej . został tylko napis 'love forever' pod ich zdjęciem .
|
|
|
Rycerz na białym koniu ? - Nie koniecznie, może być dresiarz na motorze byleby mnie KOCHAŁ !
|
|
|
Wracasz do domu wolnym krokiem, słyszysz dźwięk sms-a. Sprawdzasz nadawcę wiadomości, po czym serce zaczyna walić jak oszalałe. Czytając treść sms-a czujesz, jak miękną Ci nogi. Opierasz się o pobliski murek, by utrzymać równowagę. Czytasz smsa po raz drugi. Trzeci. I kolejny. I jeszcze raz. I jeszcze! Czytasz go tysiąc razy, a twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym, że ktoś z boku pomyślałby na pewno, że zwariowałaś. Znasz to?
|
|
|
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie kłam, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam.
|
|
|
Wyrosłam na betonie pośród bloków, wśród chłopaków. Pamiętam do dziś, jak latałam za piłką, zabawę na trawniku, wieczne gry w chowanego, cztery ulice. Czasy się zmieniają teraz młodzi chowają się by wypić, zapalić.. Dziś już tego nie ma tego co kiedyś, ośka się zmieniła w szare bloki, ulice świecą pustkami. Nie słychać bawiących się dzieci na placach zabaw. Ale to właśnie osiedle nauczyło mnie czym jest na prawdę życie. Dzięki chłopakom przekonałam się, że nie zawsze przegrana musi zakończyć się płaczem. Nauczyłam się patrzeć na świat z drugiej strony. Korzystam z życia dopóki jest .
|
|
|
-Pokonać go pewnie nie zdołam... - popatrzył na mnie w zadumie. - Chociaż jest coś, co mogę zrobić. Wolałbym nie...bo to wbrew mojej naturze... ale bylibyśmy wtedy bezpieczniejsi. Kocham cie - oświadczył.
Pomyślałam, że to dziwna puenta, niezależnie od kwestii, które rozważał.
jego twarz zamajaczyła nade mną. W półmroku wydawała się wyjątkowo połyskująca i piękna.
-Czuję do ciebie to samo - odparłam i położyłam dłonie na jego piersi. -Niestety, w tej chwili zbyt wiele kwestii przemawia przeciwko.
|
|
|
Słuchaj, chcesz go mieć?
-Wtedy jeszcze nie wiedziała, czy chce. I tego wieczoru, gdy wrócił i całował jej szyję, także nie. Chociaż chciała go mieć- na chwilę. Tak, żeby zdjął jej sweter i dotykał pleców ustami, i chociaż raz musną piersi. I żeby wychodząc do domu natychmiast o tym zapomniał. Ale on nie zapomniałby tego nigdy i dlatego też nie zdjął jej swetra. A tak bardzo chciała, żeby to zrobił. I to pragnienie wynikało głównie z podziwu. To idiotyczne- myślała- czy można kogoś pragnąć "na chwilę", i to tylko z podziwu?
|
|
|
Litości,na rzęsach dla Ciebie staje, wszystko robię, jak zagrasz-ja tańczę... a Ty chcesz jeszcze dowodów? Jakich k#rwa dowodów? Kiedy ja już chyba wykorzystałam wszystkie możliwe sposoby,aby pokazać Ci jak mi zależy...
|
|
|
To dziwne, z każdym chłopakiem potrafię rozmawiać na luzie, ale kiedy mam otworzyć usta do Ciebie nie umiem wydusić z siebie słów, a do tego serce zaczyna bić jak szalone.
|
|
|
Nie napisze do Ciebie , bo przecież między nami już wszystko skończone,również nie chcę abyś wiedział jak mi na Tobie zależy ... Ale tak bardzo bym chciała usłyszeć co u Ciebie , co robiłeś dzisiaj , jak się czujesz ...
|
|
|
|