|
cozapech.moblo.pl
Muszę pisać muszę wyrzucać gdzieś swoje uczucia bo robi się duszno.
|
|
|
Muszę pisać, muszę wyrzucać gdzieś swoje uczucia bo robi się duszno.
|
|
|
Przypomniałem sobie te wszystkie następne miesiące, które nastąpiły potem, kiedy brnąłem przez miasto, przez ludzi, przez życie z tępym bólem czegoś, co nazywa się sercem, ale chyba jest tylko samym, właściwym, jedynym piekłem; kiedy codziennie umierałem i zmartwychwstawałem na nowo, aby kochać i aby przegrywać swoją miłość; i kiedy zrozumiałem, że właściwie w tej największej sprawie życia ludzie nie są w stanie pomóc sobie nawzajem i są wobec siebie bezwładni jak kukiełki, którym popuszczono sznureczki
|
|
|
Przypomniałem sobie te wszystkie następne miesiące, które nastąpiły potem, kiedy brnąłem przez miasto, przez ludzi, przez życie z tępym bólem czegoś, co nazywa się sercem, ale chyba jest tylko samym, właściwym, jedynym piekłem; kiedy codziennie umierałem i zmartwychwstawałem na nowo, aby kochać i aby przegrywać swoją miłość; i kiedy zrozumiałem, że właściwie w tej największej sprawie życia ludzie nie są w stanie pomóc sobie nawzajem i są wobec siebie bezwładni jak kukiełki, którym popuszczono sznureczki
|
|
|
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
Zwiastunem końca miłość jest obojętność. W takich momentach pojawia się nowa miłość - uczucie do kogoś innego. Bo gdy się kocha naprawdę, nie ma miejsca na miłość "zapasową". Nie można kochać tak samo dwóch osób. Tak jak nie można kochać "trochę".
|
|
|
Wszystko, co kiedykolwiek kochałeś, odrzuci cię albo umrze.
|
|
|
zasadniczo nie lubię Zimy.
trzeba się ubierać w te wszystkie warstwy
dłużej/gorzej się idzie
częściej się wywalasz...
ale z drugiej strony
zima jest jak ja
pusta, samotna i ciągle na kogoś czeka.
tylko ona wie, że 'wiosna' jak zawsze w końcu przyjdzie.
ja nie mam tej pewności.'
|
|
|
- Jestem przerażona.
- A czego się boisz?
- Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy... wszystkim dla kogoś.
|
|
|
pierwsze dotknięcie, od którego
do pierwszego pocałunku było jeszcze wiele kilometrów drżenia
|
|
|
pokaż mi siebie. chciałbym cię widzieć. mieć twoje zdjęcie. chciałbym cię znać. chciałbym cię nie przegapić na ulicy.
|
|
|
Mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.
|
|
|
Zastanawiałam się, jak dużą część siebie poświęciłam, żeby druga osoba mnie zaakceptowała, na jak wiele przymykałam oczy, żeby tylko czuć się bezpiecznie, a przez cały czas wszystko było tylko tak bezpieczne i pewne, na ile sama w to wierzyłam.
|
|
|
|