|
confusion.moblo.pl
wystarczy jedna piosenka której słuchaliśmy wspólnie a automatycznie łzy napływają do oczu. następnie łzy ciekną po policzkach i nie wiem co się ze mną dzieje. przed
|
|
|
wystarczy jedna piosenka, której słuchaliśmy wspólnie, a automatycznie łzy napływają do oczu. następnie łzy ciekną po policzkach i nie wiem co się ze mną dzieje. przed oczyma mam wszystkie nasze wspólne chwile, przypomina mi się Twój głos, zapach, dotyk. przez całe ciało przechodzą dreszcze. na ustach wciąż mam smak Twych ust. tak cholernie ciężko jest o Tobie zapomnieć.
|
|
|
lubię te rozmowy o niczym, przerywane co chwilę głośnym wybuchem śmiechu. cieszę się wtedy tylko ich obecnością. wystarcza mi tylko ich obecność, aby uśmiech nie schodził mi z twarzy.
|
|
|
jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzysz w malinowe niebo, uśmiechniesz się do siebie i wyszeptując: "wreszcie jestem szczęśliwa".
|
|
|
wystarczyło Jego spojrzenie po kilku miesiącach nie odzywania się do siebie, nienawidzenia się, a wszystko wróciło. mogłabym mu wszystko wybaczyć i rzucić się w ramiona. wtedy już nie liczyłby się fakt, że tak bardzo mnie zranił.
|
|
|
nienawidzę związków, kiedy jedna z osób traktuje ten oto 'związek' dla tak zwanej beki, fun'u etc.
|
|
|
mam wyjebane na zabobony. kiedy czarny kot przebiegnie mi przez drogę, zwracam uwagę na to jaką ma ładną sierść i jaki on jest ładny, a nie na to, że przebiegł. kiedy rozbije mi się lusterko, nie przejmuję się tym, że niby 7 lat nieszczęścia, lecz tym, w czym ja teraz będę się przeglądać. gdy któryś ze sztućców upadnie, na podłogę, uważam, że to przypadek, a nie, że 'przyjdzie ktoś głodny'. ale chyba w moim przypadku powinnam zacząć się tego bać. może przez to mam tego ciągłego pecha w życiu. może dlatego, że tyle kotów przebiegło mi drogę, że tyle lusterek rozbiłam.
|
|
|
noc spadających gwiazd, tsa. wiadomo jakie życzenie.
|
|
|
może kurwa w końcu zaczęłabym coś ogarniać. minęły prawie dwa miesiące odkąd Ciebie nie ma, a ja chyba nadal nie umiem sobie z tym poradzić. dlaczego? dlaczego jest Cię tak ciężko zapomnieć? co w Tobie jest takiego, że tak cholernie przyciąga.
|
|
|
najpierw płaczesz ze szczęścia, potem z cierpienia, bezsilności... a na końcu płaczesz, bo czujesz taką cholerną pustkę w sercu.
|
|
|
będę przeklinać. zajebiście przeklinać. będę palić, pić, może ćpać. z czasem zacznę jarać. zacznę nakładać na ryj tonę tapety, ubierać bluzki z dekoltami po pas i miniówki. będę zakładać buty na kilkunastocentymetrowym obcasie. tak, będę i przejdę obojętnie obok Ciebie, bo wiem jak Ty tego nie lubisz.
|
|
|
nienawidzę stawać pomiędzy kimś dla mnie ważnym, ponieważ wiem jak ciężko jest podjąć decyzję.
|
|
|
wszystko jest bez sensu. ja jestem bez sensu, Ty jesteś bez sensu, Wy jesteście bez sensu, cały ten pieprzony świat też jest bez najmniejszego sensu.
|
|
|
|