|
comeback.moblo.pl
Są utwory przy których inni świetnie się bawią a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu tak to te które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życi
|
|
|
Są utwory przy których inni świetnie się bawią, a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu - tak, to te które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia, które minęły... ; (
|
|
|
- Mamo mogę? - Idź do taty. - Tato mogę? - Spytaj mamy. ;dd
|
|
|
14 lat temu dostałam nową grę. Nazywała się życie. Grałam w nią codziennie. 24 na dobę. Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie 'miłość'. Nie dałam rady. Wyskoczył napis 'Game Over'.
|
|
|
miłość spytała przyjaźń: -po co ty istniejesz, skoro ja już jestem? przyjaźń odpowiedziała: -istnieję po to by zostawiać uśmiech tam gdzie ty zostawiasz łzy.
|
|
|
Jeżeli jeszcze raz ktoś powie mi, że `będzie dobrze` , najnormalniej w świecie uderzę go w twarz raz, a porządnie. Nikt nie będzie robił mi nadziei, że się polepszy. Wolę brać życie jakim jest, a nie łudzić się, że abstrakcyjne marzenia kiedyś się ziszczą !
|
|
|
- idziesz? - nie. - a dlaczego? - bo on tam będzie. - i co ? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz ? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk. ;D
|
|
|
kolego, ja nie żartuję. jest mi zimno i masz teraz tu do mnie przyjść. przytulić mnie w cholerę mocno, nawet jeśli ten uścisk ma mnie zabić. rozumiesz?
|
|
|
Pewnie nawet nie będę miała mu za złe, że pozowlił mi się w sobie zakochać. Będę po prostu mu dozgonnie wdzięczna, że był. Choćby przez jeden dzień, że miałam go dla siebie.
|
|
|
Potem, przez następne miesiące, wydawało mi się, że żyje za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami. Ze snami było jakoś łatwiej.
|
|
|
Jestem na skraju załamania nerwowego. I choć wiele osób chce mnie z tego urwiska wyciągnąć, ten jeden, cholerny człowiek, zupełnie nie widzi, że stoję nad przepaścią...
|
|
|
Zdradę jesteś w stanie wybaczyć. Bo Ci zależy. Bo nie chcesz go stracić. Ale świadomości, i cichych szeptów Twojej podświadomości w kółko powtarzającej Ci, że dotykał jej dokładnie tak samo jak Ciebie - nie uciszysz...
|
|
|
Wiesz jak się czuje od kilku ostatnich dni? Jak rozszarpywana... Z jedenj strony jakby ciągnęło *napisz* a z drugiej *uspokój się, nie jest tego wart!*
|
|
|
|