|
coffeex3.moblo.pl
Dzień jak dzień. Ferie. Pojechaliśmy ekipą do przyjaciółki wypić piwko...Ciebie tam nie było.Dzień wcześniej oświadczyłeś kumplowi że chyba skończysz ze mną znajomość bo
|
|
|
Dzień jak dzień. Ferie. Pojechaliśmy ekipą do przyjaciółki wypić piwko...Ciebie tam nie było.Dzień wcześniej oświadczyłeś kumplowi,że chyba skończysz ze mną znajomość,bo już cię to wkurwia. Spoko. Wypiliśmy,spaliliśmy kilka szlugów, pośmialiśmy się. Potem zamuliłam.Wróciłam do domu.nie chciałeś ze mną wyjść. Położyłam się na łóżku,pod kocem. słuchawki na uszach,wzrok skierowany na nasz zdjęcie. Potok łez i krzyk rozpaczy. Wyszłam z domu. Poszłam na przystanek. Wsiadłam w pierwszy lepszy autobus,wysiadłam na mieście, szłam przed siebie,po chwili zorientowałam się,że jestem na Twoim rejonie. Zawróciłam,poszłam do parku,do tego miejsca,w którym działo się tak wiele... Znów łzy. Mam wrażenie,że się rozpadam..
|
|
|
Znasz to uczucie? Ten cholerny ucisk w klatce piersiowej,ten ból w sercu ? !
|
|
|
i sama już nie wiem,który raz okłamuje wszystkich,że jest dobrze.
|
|
|
kolejny dzień budzę się z Twoimi imieniem na ustach,kolejną noc mi się śniłeś. kolejny raz tęsknie.
|
|
|
Usiadła na ich ławce, popijała wódkę prosto z butelki, łyk za łykiem. Tęsknota rozdzierała jej serce, łamała kości, przebijała wnętrzności. W słuchawkach Pezet pogłębiał doła, w jakim się znalazła. Miała ochotę odbić się od dna, lecz uważała, że to mało realne. Była za słaba, za bardzo zakochana./smaajl.e
|
|
|
|
" Wychodzimy na dwór. Wyzywamy się. Bijemy na środku ulicy. Buszujemy po sklepach. Śmiejemy na cały głos. Przytulamy. Spacerujemy. Krzyczymy. Klniemy. Śpiewamy. Obgadujemy. Zachowujemy się jak dzieci. Nie myślimy. Przebiegamy na czerwonym świetle. Wyśmiewamy się z ludzi. Jesteśmy wredne. Udajemy pojebane. Cieszymy się. Jesteśmy jak siostry. Trzymamy się razem. To jest przyjaźń."
|
|
|
Najśmieszniejsze jest to ,że jeszcze tak nie dawno,potrafiłam z każdą znajomą rywalizować o Ciebie,pozwolić na urwanie się kontaktów z tymi laskami,czasami fajnymi kumpelami,kłócić się ze wszystkimi by było dobrze z Tobą,zawsze wygrywałam te rywalizacje o Ciebie,a teraz jak gdyby nigdy nic sama się poddaje..-.-
|
|
|
a dziś nawet kumple odpowiadają śmiechem,gdy mówię,że między nami koniec....
|
|
|
Jeśli czegoś chcę zawsze powinienem spojrzeć komuś prosto w oczy./P.Coelho
|
|
|
Patrzysz jak się uśmiecha,a płaczesz..
|
|
|
Ten Cię kocha-przez kogo płaczesz./M.Cervantes
|
|
|
Szliśmy za rękę.
Zatrzymałeś się spojrzałeś mi w oczy. Spytałeś,czy czuję coś przez tą rękę.
-Tak,ciepełko. -Lekko się uśmiechnełam.
-Gdzie?
-O tu, w serduszku.
|
|
|
|