|
co_sie_patrzysz_xd.moblo.pl
kocham cię. ale bardziej nienawidzę..
|
|
|
kocham cię. ale bardziej nienawidzę..
|
|
|
zrównam cię z ziemią, kochanie..
|
|
|
pamiętam. napisałam późnym wieczorem , odpisałeś - z nerów aż się trzęsłam. choć miałam iśc do szkoły pisaliśmy dość długo. pisanie każdego wyrazu było dla mnie trudne, bo ręce trzęsły mi się strasznie. nie wierzyłam - to działo się naprawdę.
|
|
|
- gdzie my jesteśmy? -wy kobiety nie macie kompasu w głowie.. -masz rację. mózg zajmuje za dużo miejsca. ;)
|
|
|
powiedz, że kochasz.. czy to tak wiele?
|
|
|
mam dosyć. chcę wypierdolić stąd jak najdalej. nie wytrzymuję już tych wszystkich narastających problemów .
|
|
|
nie patrz tak na mnie. tak, jakbyś chciał mi powiedzieć , że jeszcze coś dla Ciebie znaczę. a przecież to nie prawda.
|
|
|
psychiczny kurwizm wnętrza.
|
|
|
to nie była milość, to był psychiczny terror. codzienne kłótnie , wyzwiska . nienawidzę Cię skurwysynie. zniszczyłeś mi psychikę, już zawsze będe miała w głowie obraz Ciebie.
|
|
|
powiedziałeś mi kiedyś , że będziesz ze mną zawsze , do końca życia - nawet gdy się roztsaniemy. miałeś rację. nigdy nie zapomnę Twojej mordy, nigdy. zawsze będe pamiętać ten dzień gdy obudziłeś mnie słodkim " Witaj Skarbie ", chwilę potem dostałeś dziwny telefon po którym Twój humor zmienił się o 180 stopni. nie zapomne tego jak mnie uderzyłeś raz , drugi , kolejny. i nie wiem co by było gdyby nie to , że wszedł wtedy do pokoju Twój brat.
|
|
|
nie złamię się już nigdy - przyrzekłam to sobie. gdy napiszesz załamany i nie widzący sensu życia , i gdy poprosisz o pomoc nie dostaniesz jej. przykro mi , ale ja musze się od tego odciąć. Ty widzisz we mnie kogoś komu możesz się zwierzyć , wygadać , pożartować - bo tak jest , zawsze chciałam dla Ciebie dobrze , zawsze chciałam Ci dać szczęście , ale nie kosztem tego , że chwilę potem milczysz przez kilke miesięcy i wracasz gdy Ci się to podoba.
|
|
|
usłyszałam Waszą kłótnię, bez chwili zastanowienia podbitka - ' masz kurwa jakiś problem szmato ?'. dość długa wymiana wyzwisk i szybka riposta. ponoć od tamtej pory miałam uważac jak będę chodzić wieczorem , hę?
|
|
|
|