 |
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
|
|
 |
najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.
|
|
 |
„Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.”
|
|
 |
Któregoś dnia przyjdziesz i powiesz, że się zmieniłam. Ja tylko wybuchnę śmiechem i odpowiem, że po prostu nie jestem już Twoja.
|
|
 |
Gdybym dostała drugą szanse od losu i mogła przeżyć życie od nowa jeszcze raz , to popełniła bym dokładnie te same błedy i zjebała tak samo wszystko co zjebałam . ♥
|
|
 |
Idzie biegac,bierze ze soba sluchawki ,puszcza dobry rap i odcina sie od swiata i calej rzeczywistosci....
|
|
 |
Wiem, że jesteś zwykłym oszustem, tandetnym podrywaczem nawet wtedy gdy masz przy sobie inną, zarywasz do dziewczyn tekstem "znamy się, jeśli nie to możemy się poznać" ale ja... ja na to nie zwracam uwagi, dla mnie jesteś tym kim byłeś kiedyś . ♥
|
|
 |
Chciała się od niego uwolnić. Ale w pewnym momencie uświadomiła sobie że nie potrafi. Nie, to nie miłość tylko przyzwyczajenie do drugiej osoby. Nie kochała go , on po prostu stał się jej nawykiem. ♥
|
|
 |
- Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał? o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje, ze tego nie słyszy, idiota nie wie co stracił. ♥
|
|
 |
rozmyślam o tym co spieprzyliśmy w tej miłości . Zapewne było w Niej za mało uczuć ,za mało wspólnych chwil , za mało spotkań razem .. Za mało wszystkiego , aby Ona przetrwała , dlatego już jej nie ma . Ale nadal , gdy Cię widzę czuje jakieś nieodgadnięte przyśpieszone bicie serca i przyśpieszony oddech . Mogliśmy zrobić o wiele więcej aby ona przetrwała , bo w końcu tak strasznie się kochaliśmy , prawda ?
|
|
 |
kiedyś upije się tak , że przyjde do Ciebie i przy kolegach wykrzycze Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepne że Cię kocham.
|
|
 |
Ktoś spytał czy go znam , milion wspomnień przebłysnęło w mojej głowie ... Jedyne co potrafiłam wyszeptać to '' Nigdy Więcej ' .
|
|
|
|