|
ciinka.moblo.pl
'Zastanawiam się dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego delikatnego i zabawnego co im dynda między nogami to się podnosząc to opadając z w
|
|
|
ciinka dodano: 22 stycznia 2009 |
|
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.'
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Nikt nie potyka się o góry. Możesz się potknąć jedynie o mały kamyk. Jednak kiedy wyminiesz wszystkie kamyki na twojej drodze, przekonasz się, że przekroczyłaś górę.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy połamią się skrzydła, przychodzi im latać na miotle...
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka, a jedyny powód bzykania, jaki znam, to ten, że się jest pszczołą.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Miłość nie jest całkowicie gotowa. Ona się staje. Nie jest solidnym zakotwiczeniem w porcie szczęścia, ale podniesieniem kotwicy i kursem na pełne morze w czasie łagodnej bryzy czy burzy. Nie jest triumfalnym TAK, wielkim punktem finalnym w muzyce pośród śmiechów i braw, ale jest mnóstwem TAK, które wypełniają życie, pośród mnóstwa NIE, które się skreśla po drodze.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
a w Okna Poutykam Szkiełka Radości i Gapić Się Będę w Nie Codzień..
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Odczekać 6 godzin, albo kilka dni, pare miesięcy, rok. Potem znów zaświeci słońce.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
co to znaczy "tęsknić za Tobą". W przybliżeniu to taka hybryda zamyślenia, marzenia, muzyki, wdzięczności za to, że to czuję, radości z tego, że jesteś i fal ciepła w okolicach serca.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Bez przerwy się na niego natykasz, wiedząc, że nigdy, do końca twojego życia, nie pomyśli o tobie inaczej niż jako o najlepszej przyjaciółce swojej małej siostry, a jednak wciąż za nim tęsknisz, aż każda komórka twojego ciała za nim krzyczy, i myślisz, że prawdopodobnie umrzesz, chociaż twoja nauczycielka biologii twierdzi, że fizjologiczną niemożliwością jest umrzeć z powodu złamanego serca.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Gdy sie juz zobaczymy nie pozwol mi sie zapomniec. Przypominaj mi nieustannie, ze jestesmy tylko przyjaciolmi. Chyba, ze i Ty sie zapomnnisz. Jesli tak, to mi nie przypominaj. Takie zpoamnienie moze zdarzyc sie nawet najwiekszym przyjaciolom.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
- Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie - jak podarek imieninowy czy urodzinowy - całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę, kompoty, konfitury, marynować grzyby, kwasić ogórki, butelkować szczaw, pomidory, kisić kapustę i inne wspaniałości. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. I, czy ja wiem... może jutro zgaśnie słońce, przecież może; albo nam je przesłoni, na zawsze, jakiś straszny potworny grzyb... Przecież może.
|
|
|
ciinka dodano: 21 stycznia 2009 |
|
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
|
|
|
|