|
ciepuagdyzimno.moblo.pl
Pytasz czy możemy się spotkać. Tylko po co mam kolekcjonować te chwile z Tobą skoro i tak później muszę zapomnieć.
|
|
|
Pytasz czy możemy się spotkać. Tylko po co mam kolekcjonować te chwile z Tobą, skoro i tak później muszę zapomnieć.
|
|
|
Kocham Cię bardziej niż milionpięćsetstodziewięćset żelków, książek, zachodów słońca, namalowanych serduszek i innych mężczyzn
|
|
|
i nie ma Cię gdy mam ochotę się w Ciebie wtulić i tak bez powodu się wypłakać. Bo przecież kobiecie najlepiej płakać w ramionach mężczyzny...
|
|
|
Jestem w stanie dla Ciebie zrobić wszystko. Dlaczego nie potrafisz tego docenić niebieskooki potworze?!
|
|
|
plan na wakacje? obecnie nie istnieje, ale chciałabym móc choć cząstkę czasu spędzić z tobą
|
|
|
oddałabym za niego wszystko, mimo tego, że mam przecież tylko kilkanaście lat.
|
|
|
Zawsze mam zajebiste rozwiązanie . Po fakcie.
|
|
|
uwielbiam te soboty , w które siedząc z laptopem na kolanach podśpiewuję sobie częściowe teksty piosenek, te które tylko umiem. naśladuję ludzi z filmików lub recytuje jakieś stare wiersze, które właśnie znów mi się przypomniały. a mama stojąc nade mną wymachuje ścierką próbując pognać mnie do sprzątania
|
|
|
|
..i właśnie teraz chciałabym najbardziej żebyś był. tak strasznie czuje, że Cię już nie ma. Tak strasznie chciałabym teraz do Ciebie zadzwonić i powiedzieć Ci jak mi źle i co się stało. I żebyś Ty powiedział to swoje 'będzie dobrze kochanie, chcesz żebym do Ciebie przyjechał?' I żebyś przyszedł i mnie przytulił i obiecuje wtedy od razu czułabym się lepiej.Więc do cholery czemu jest wszytko na odwrót. Czemu ja nadal płacze ? czemu nie pukasz do drzwi, czemu nie mówisz tego swojego słodkiego 'kocham Cię'. Czemu to wszystko jest chujowe.?
|
|
|
Rozmowa syna z ojcem: - A ty znowu przed komputerem... Ja w twoim wieku... - Tak, wiem ganiałeś za dinozaurami
|
|
|
|
wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem. - głupie te pożegnania, nie? - zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę. - głupie, jak Ty. jutro się znowu widzimy, debilu. - rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.
|
|
|
|
to tak jakby ktoś muskał Twój dekolt czubkiem noża, a chwilę potem wpierdolił Ci go między płuca, wprost w serce. tak się czułam, kiedy odchodził.
|
|
|
|