|
cienszczescia.moblo.pl
Nie wyczarujesz floty jeśli nie znasz zaklęcia. Bonus RPK .
|
|
|
# Nie wyczarujesz floty, jeśli nie znasz zaklęcia. | Bonus RPK .
|
|
|
# Wiesz, nigdy bym nie sądziła, że zakocham się w takiej osobie, jaką jesteś . Zupełnie do mnie nie pasujesz, jesteś zupełnie inny. Palisz, jarasz, czasami pijesz. Kiedyś tak bardzo nienawidziłam takich chłopaków. Mama zawsze mnie przed takimi ostrzegała. Trudno, nie posłuchałam się jej, moje życie potoczyło się inaczej. Masz coś w sobie takiego interesującego, być może nie grzecznego. Ale za to Cię chyba kocham . | cienszczescia.
|
|
|
Nawet, gdy idziesz sam a los w twarz Ci się śmieje. To wiedz, że nie przegrałeś jeśli w sercu masz nadzieję. Póki mocno wierzysz to nie dajesz za wygraną. | NDW
|
|
|
# Nie chcę prawić morałów bo sam nie jestem święty. W górę szkło, wypijmy za błędy... | Słoń.
|
|
|
# Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat. Pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. | Słoń .
|
|
|
# Świat jest głuchy na twoje łzy i łkanie . | Słoń .
|
|
|
# Od samego początku wiedziałam, że Cię zranię . Dlatego nie chciałam w to wchodzić. | cienszczescia.
|
|
|
# on siedzi obok nie reaguję , czujesz ? | exceptioon
|
|
|
[2] Zamilkł . Pierwszy raz widział ją w tym stanie. - Ja, ja .. - wydusił . - Co ty, co ?! Wiesz co ci powiem ? Kocham Cię dalej ty egoistyczny , myślący tylko o siebie dupku bez uczuć .. - powiedziała obojętnym tonem . Popatrzył się na nią, zdziwiony . - Co się tak gapisz ? Dobrze usłyszałeś ! - w tej chwili była kłębkiem nerwów , nie wiedzącym co ma zrobić . On tylko podszedł i zwyczajnie przytulił . - Też Cię kocham . - powiedział . - Strasznie mi Ciebie brakowało . - odpowiedziała , mając lekkie rumieńce na twarzy . | cienszczescia .
|
|
|
[1]# Było już po 21 . Szła właśnie spóźniona do domu . Gdy nagle lunął deszcz. Zrobiło się chłodniej, a ona ubrana w krótkie spodenki i krótki rękawek. Szła powolnym tempem nie zważając na to, że jest cała przemoknięta i zmarznięta . Nagle coś ją zatrzymało, zza rogu wyłoniła się bardzo znajoma postać . Przyśpieszyła, udając , że go nie widziała, ale zatrzymał ją . - A tobie nie za ciepło ? Deszcz pada, a ty jesteś w krótkim rękawku . A na dodatek jest zimno . - Odwal się . - Łoo, co tak ostro ? . Czuła jego spojrzenie na sobie. Popatrzyła się w jego błękitne oczy, po czym zaczęły cieknąć jej łzy . - Czemu płaczesz ? - Znowu , znowu sie wpieprzasz w moje życie. Wtedy, gdy już wszystko jest ok, to ty jak gdyby nigdy nic zatrzymujesz się i rozmawiasz ze mną ! . Czego ty kurwa chcesz ode mnie ?! Za mało namieszałeś w moim życiu ! - krzyczała zalana łzami .
|
|
|
|