|
chyba_nie_ogarniasz.moblo.pl
ten blady strumień szeptu cieknący po ich ustach ona tam stała w oknie słychać krok jego buta.
|
|
|
ten blady strumień szeptu, cieknący po ich ustach,
ona tam stała w oknie, słychać krok jego buta.
|
|
|
Często Twój błąd w Twoich oczach nie jest Twoim błędem, ta sama historia dla obojga pisana oddzielnie.
|
|
|
To co chcesz usłyszeć rzadko usłyszysz ode mnie, chyba że zadurzyłam się w Tobie i mówię sercem.
|
|
|
chcę jeszcze dodać kilka słów na sam koniec. na nikim nie zależało mi tak jak na Tobie, w dupie mam to co mówią inni, jesteś tylko moim bogiem.
|
|
|
Ja jestem jak doda i mam w dupie to co robić, przecież każdy ma swoje życie i co kogo to obchodzi?
|
|
|
świat nie jest dla nas, rozmywa się szczęście, jesteś szczęśliwy? to bądź, ja już nie chce.
|
|
|
nad przepaścią staje w katuszach i diabeł mi mówi: skacz! dalej..Ruszaj!
|
|
|
Nie szczędź mi słów jaram się twym głosem, stop! zrób coś ze mną, słowa zostaw na potem.
|
|
|
Czekam, aż spojrzysz i chwycisz mnie za rękę, na dzisiejszy dzień nie pragnę nic więcej.
|
|
|
stoimy nie daleko i na siebie tak patrzymy, Ty nie widzisz, że Cię kocham, Ja nie szukam już przyczyny.
|
|
|
Idziesz ulicą i myślisz, że jesteś damą, jak się nie ogarniesz to za rok zostaniesz mamą.
|
|
|
Ej chłopcze, życie nie raz w dupe ci dało, dostałeś już wtedy i znowu to się stało.
|
|
|
|