|
chuba_chups.moblo.pl
Najtrudniejsza dieta nie jest ta od czekolady ale od drugiego człowieka.
|
|
|
Najtrudniejsza dieta, nie jest ta od czekolady, ale od drugiego człowieka.
|
|
|
żyjesz moim życiem no bo Twoje Ci nie wyszło?
|
|
|
A ona znów udawała, że ma chłopaków głęboko w nosie.
Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z którymś z nich być.
Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu.
Do tego, że pozwoliła, by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem
|
|
|
Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego.
|
|
|
I kocham Twoje zaspane oczy ,gdy otwierając mi drzwi ,stoisz w samych bokserkach i mówisz 'o kurwa , zaspałem , przepraszam mała 'I całując mnie w czoło wpychasz do mieszkania ,pytając czy chcę kawy .Kocham te Twoje nie ogarnięcie i inną strefę czasową .Ujmę to zwięźlej. Kocham Ciebie
|
|
|
Minęły dwa miesiące odkąd widzieli się ostatni raz. Był słoneczny dzień, w takie dni rzadko bywała sama, ale teraz szła sobie spokojnie ulicą. I nagle zobaczyła Jego, dziwne- On też szedł sam, bez bandy kolegów i lasek, które zawsze się koło Niego kręciły. Chciała przejść obok zupełnie obojętnie, w końcu oboje udawali, że się nie znają. Nie potrafiła. Przystanęła, On też się zatrzymał, nie mówiąc słowa pocałowała Go bardzo namiętnie. -Co robisz?- zapytał zdziwiony, choć także pogrążył się w tym pocałunku. - Biorę co moje-odpowiedziała i odeszła, nwet się nie obracając. Czuła na sobie Jego wzrok, ale Jej nie zatrzymał, nie poszedł za Nią...
|
|
|
Są takie momenty w życiu, ze lepiej jest być najebanym ...
|
|
|
Dziękuje Boże za Jego życie .
|
|
|
Cały dzień całą noc bywa że myślę o Tobie
Może zwariowałam albo załapałam fobie
|
|
|
opowiedziałabym ci o nim wszystko, ale wtedy ty też byś się w nim zakochała.
|
|
|
- Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
|
''W górę szkło, wypijmy za błędy ...''
|
|
|
|