[cz. 1 ]od ich zerwania mineły dwa tygodnie. chodziła do szkoły, śmiała się. na pozór zapominała. pewnego dnia nie wróciła ze szkoły. nikt nie wiedział co się z nia dzieje . rodzice dziewczyny obdzwonili wszystkich znajomych . nagle jej ojciec przypomniał sobie o jej byłym . niestety, u niego też jej nie było. chłopak bardzo się przejął . poszedł jej szukać. zostało mu tylko jedne miejsce. nie chciał nawet myśleć o tym żeby tam pójść. ale miał odwagę. łąka. ich wspólna łąka. tylko tam przesiadywali wspólne popołudnia. gdy doszedł, zobaczył sylwetkę wpatrzoną sie w księżyc. zauważył że dziewczyna trzyma w ręku żyletkę. - nie rób tego - poprosił cicho . - i tak ci nie zależy . nie udawaj . dla mnie to życie i tak nie ma już sensu.- powiedziała z niechęcia. - nie rób tego - krzyknął . nie zdążył . ona leżała już w śniegu .
|