|
chokoreeto.moblo.pl
pieprze lanie wody na temat niespełnionej miłości. było będzie nie przestanie tak być więc weź kobieto zepnij dupę bądź dzielną i łam serca mężczyzn a niech się krus
|
|
|
pieprze lanie wody na temat niespełnionej miłości. było, będzie, nie przestanie tak być więc weź kobieto zepnij dupę, bądź dzielną i łam serca mężczyzn, a niech się kruszą jak szyby ze szkła...
|
|
|
chcemy dzielić się ostatnim papierosem i iść na stację, zakupić dwa bilety dla obcego przeznaczenia.
|
|
|
Lubię Cię, chodźmy się najebać, przecież nic nie łączy ludzi tak jak wspólny melanż.
|
|
|
Ten świat jest okropnie skomplikowany i to tylko i wyłącznie wina facetów ;p
|
|
|
Pieprz to wszystko księżniczko, załóż najwyższe szpilki, wypij kilka drinków i zdzieraj obcasy do rana
|
|
|
Jesienny wieczór i Ty w roli głównej,kolejna kłótnia,kolejne łzy. I ona ,ta która po jednym sms `ej..` zaraz stoi przed drzwiami z pudełkiem lodów i pytaniem `co się stało?`.Ta z którą mogę wszystko,ta która poprawia humor nawet w najgorszym momencie. Ta która kiedy jest źle nie powie mi `będzie dobrze` ale powie `nie będzie genialnie ale postaramy się żeby było lepiej` .Ta która za moje zranione serce potrafi ukręcić facetowi jaja. Ona-nazywana przyjaciółką a jest jak siostra.♥
|
|
|
a najgorsze jest to, że nadal go kochasz,pragniesz,myślisz o nim ale tak naprawdę zniknął on na zawsze z twojego życia już dawno.
|
|
|
Nie znajdę już nigdy kogoś, kto zastąpi mi Ciebie. Nie ma drugiego ideału,a zarazem skurwysyna z podłym charakterem.
|
|
|
" kiedy ranisz kobietę, pamiętaj, że zwykle stoją za nią jej przyjaciółki. Ona sama nic ci nie zrobi, ale one, jak cholerna drużyna A, przypuszczalnie powieszą cię za jaja. '
|
|
|
'KOCHAM CIE w zasadzie, w bezładzie, w ładzie i jak słon w porcelany skladzie, tam, gdzie człowiek o pewnej oględzie sie kładzie, w Słonecznym Ukladzie, w Nevadzie, Grenadzie i tam, gdzie z piwem stoja kadzie, i gdzie chłop na koniu jedzie po autostradzie, jak wiśnie w sadzie,ślimaki w czekoladzie, jak tlen po atomowej zagładzie i jak Władzio Jadzie, w stadzie, w brygadzie, na spartakiadzie i poetyckiej biesiadzie, w balladzie, z nosem w marmoladzie. A ty nie kochasz mnie w zasadzie... ' ;P
|
|
|
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje,wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
kiedyś usiądziemy razem w knajpie. wypijemy piwo, pogadamy o życiu, zapalimy papierosa, pośmiejemy się jak dawniej. ale to nie będzie to samo. ja nie będę topić się w Twoim spojrzeniu, ani przygryzać warg. będę dumna i niewzruszona na Twoje lamenty o złych kobietach. nie przytulę i nie okłamię, że będzie dobrze.
bo będę doskonale wiedzieć, że inne kochane oczy czekają na mnie w mieszkaniu.
|
|
|
|