 |
chocolate15.moblo.pl
Idzie blondynka do sklepu RTV i AGD. Sprzedawca mówi: Blondynkom nie sprzedajemy. Wychodzi wkurzona. Na drugi dzień przychodzi w peruce: Poproszę ten te
|
|
 |
Idzie blondynka do sklepu RTV i AGD.
Sprzedawca mówi:
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Wychodzi wkurzona.
Na drugi dzień przychodzi w peruce:
- Poproszę ten telewizor.
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Wychodzi jeszcze bardziej wkurzona.
Na trzeci dzień przychodzi w peruce i w kapturze:
- Poproszę ten telewizor.
- Blondynkom nie sprzedajemy.
- Skąd pan wie, że jestem blondynką?
- Bo to mikrofalówka.
|
|
 |
Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Chciałam złożyć skargę.
- Tak? A z jakiego powodu?
- Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
|
|
 |
Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:
- Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec.
Minęło parę minut...
Blondynka znowu dzwoni i mówi:
- Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.
|
|
 |
Dlaczego blondynka chodzi na kolanach w sklepie?
Bo szuka niskich cen!
|
|
 |
Dlaczego blondynka bierze drzwi od samochodu na pustynię?
Bo jak jej będzie duszno to otworzy okno
|
|
 |
Co ma wspólnego skok na bangi i seks?
- W obydwu przypadkach jak zawiedzie guma masz przerąbane.
|
|
 |
Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
- Dwulatka można zostawić samego z nianią.
|
|
 |
- Co to jest miłość?
- Miłość to jest światło życia.
- A co to jest małżeństwo?
- Rachunek za to światło.
|
|
 |
Pewien facet miał 5 złotych.
Zachciało mu się bzykać, więc poszedł do burdelu.
Pyta się burdelmamy:
- Słucha pani mam 5 zł da radę coś ukręcić za 5 zł? Bo bardzo mi się chce a jestem biedny.
- Za 5 zł?? Panie teraz za 5 zł to praktycznie nic nie można zrobić... Ale po pewnym momencie zastanowienia się Burdelmama odpowiada:
- Ok za 5 zł pójdzie Pan sobie na 1 piętro tam leży sobie taka gruba sflaczała baba, jak pan wejdzie to ona będzie tam leżała i pan zdejmie jej tylko majtki i za 5 zł to max może pan jej wylizać.
- Ok no to ja idę tam dobre i to
Po pewnym czasie facet nie zastanawiając się poszedł na górę.
Wchodzi, patrzy leży ta gruba obwisła sflaczała baba już rozkraczona, no to podchodzi do niej zabiera się do lizania a tu nagle taki perfidny bąk poleciał, że aż wiatr zawiał.
MORAŁ Z TEGO TAKI:
BIEDNEMU ZAWSZE WIATR W OCZY.
|
|
 |
- Mamo, ja wiem dlaczego tata jest taki gruby.
- A dlaczego Jasiu?
- Ja podglądałem przez dziurkę od klucza i widziałem jak pani Kowalska go nadmuchiwała.
|
|
 |
Skazali gościa na śmierć.
Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, czemu nie chudniesz?
- Jakoś qrwa nie mam motywacji...
|
|
 |
Przychodzi gruba baba do lekarza.
Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!
|
|
|
|