 |
chlopaczara.moblo.pl
Walentynki ? W zasadzie mogą być. W zasadzie mnie obchodzą. W zasadzie to jest to kolejny powód do picia. Sklepy zarobią pieniądze na kiczowatych kartkach dzieci sprze
|
|
 |
|
Walentynki ? W zasadzie mogą być. W zasadzie mnie obchodzą. W zasadzie to jest to kolejny powód do picia. Sklepy zarobią pieniądze na kiczowatych kartkach, dzieci sprzedawców będą miały za co zjeść. Nie mogę zapomnieć też o tych co robią taśmowo tandetne miśki. W zasadzie wypiję zdrowie za moją osobę i miłość do życia. W zasadzie to czemu nie. Ludzie potrzebują takich dni, żeby chociaż ten jeden raz w roku pomyśleć, że jest miłość. Do życia, do pieniędzy i do innych. /chlopaczara
|
|
|
|
Rozglądała się po klasie. Jedna pisała sms ze swoim chłopakiem, druga pisała imię ukochanego na kartce. Dwie ławki dalej inna flirtowała z chłopakiem. Przed nią chłopak pisał na gadu z jakąś niunią. Czuła się jakby przed chwilą wrzucono ją do tego worka. Tak cholernie tam nie pasowała bez potrzeby związku i miłości. / chlopaczara
|
|
|
|
Słodka i delikatna ? No chyba kurwa czekolada.../chlopaczara
|
|
|
|
Ogarnia Cię wkurwienie ? Facet zdradził ? Rodzice o Tobie zapomnieli albo co gorsza czepiają się? Przyjaciółka ma wyjebane? Łzy spływają po policzku, może nie potrafisz płakać ? Bezsilność? Dzika furia? Bardzo dobrze. Im szybciej przyzwyczaisz się tym lepiej. A teraz weź się w garść i nie szukaj wsparcia. Rusz dupę i zrób coś ze swoim życiem. Pamiętaj nikt nie pamięta o tchórzach./ chlopaczara
|
|
|
|
Ile razy mówiłeś "stary" i "stara"? Ile razy przeklinałeś i krzyczałeś na nich ? Ile razy musieli się za Ciebie wstydzić? Ile razy odbierali Cię z policji ? Ile razy podstawiali Ci miskę kiedy rzygałeś żółcią? Ile razy poleciała im łza? No, ile razy powiedziałeś im, że ich kurwa kochasz?! Kiedy kupiłeś matce kwiaty ? Kiedy obejrzałeś z piwem w ręku z ojcem mecz? Kiedy zrezygnowałeś z imprezy, aby im pomóc ? Czy wgl z czegoś zrezygnowałeś? Czy pomyślałeś, że im zależy, że nawet jeśli nie masz siły żyć to weź się w garść kurwa! Oni patrzą i serce im pęka na milion kawałków...Żeby matka płakała tylko ze szczęścia, żeby ojciec był dumny... Uwierz to możliwe./ chlopaczara
|
|
|
|
Lubię spotkać się ze znajomymi i śmiać się w głos. Lubię poznawać nowe twarze. Lubię zaszyć się w moim pokoju. Tylko ja, moje myśli i nic więcej. Lubię obecność ludzi, ale tylko na chwilę. Nie potrafię znieść ciągłej obecności ludzi. Zaakceptowałam to, że ciągle ktoś odchodzi. Przychodzą, odchodzą, przychodzą i odchodzą, a kiedy myślisz, że zaraz wrócą, oni nie przychodzą. Rozczarowanie, ale następnym razem akceptujesz to. Wtedy łapiesz tylko chwile bo przecież one są właśnie najważniejsze./ chłopaczara
|
|
|
|
Przeglądam stare fotografie. Uśmiechnięci bawimy się klockami. Pomimo tych 27 szwów zawsze mnie akceptowałeś. I chociaż zabawa klockami została zastąpiona przez piwo i grę w fife to i tak nadal jesteśmy dziećmi. Pamiętasz, mama zawsze nam powtarzała, że musimy się trzymać razem tak jak wtedy kiedy zgarnęła nas policja. Każda dziewczyna wie, że zabiję za Ciebie, każdy chłopak szuka pozwolenia na Twojej twarzy. ;**/chlopaczara
|
|
|
|
Cierpię. Cierpię na pierdolony monochromatyzm. Wszystko w szarych kolorach. Z książką na kolanach z herbatą w dłoniach pogrążam się w konformizmie. Bierna akceptacja tego gówna. Siły opuściły tą, która zawsze walczyła. Vivere militare est- zawsze powtarzałam, a teraz się zwyczajnie poddałam. / chlopaczara
|
|
|
|
Chciałabym się zakochać, tak po prostu znowu poczuć motylki. Żyć ze świadomością, że moje oczy mrugają, płuca oddychają, serce bije tylko dla jednej osoby. Dobrze wiem, że palę za sobą mosty i w zasadzie wymyka mi się to z pod kontroli. To nie jest tak, że ja się bawię, ja się tylko trochę pogubiłam. Wiem, że ranię fajnych facetów. Robię im nadzieję, a potem wypierdalam na plecy. Tylko ja już chyba inaczej nie potrafię. /chłopaczara
|
|
|
|
W sumie to chciałabym Cię zobaczyć. Pokazać, że żyję chociaż Ciebie nie ma. Oddycham i jestem szczęśliwa, dla siebie. Nie jesteś ani pierwszą, ani ostatnią myślą dnia. Nie oglądam komedii romantycznych. Tłoku ? Jula? Kurwa, o mały włos nie przestałam słuchać rapu. W zasadzie to powinnam Ci podziękować. Spadłam na dno, ale dałam radę i jestem ponad tym. Teraz lepiej nazywam uczucia i zrozumiałam co to dystans. Chociaż w zasadzie to powiedziałabym Ci tylko:` Weź spierdalaj` bo wiem co to duma ;**/ chlopaczara
|
|
|
|
Pokój, 2 fotele i kilka książek. Wszystko ma stwarzać pozory bezpieczeństwa, z fałszywymi słowami "Chcemy Ci pomóc". Kobieta, ustatkowana i dojrzała. Widzę ją i przez głowę przemyka mi myśl `co Ty kurwa wiesz o życiu?`. Zaczyna jakąś rozmowę. To trwa dopiero 2 minuty a ja już nie mam siły. Pokazuje ten swój fałszywy uśmiech, na widok którego zaciskam dłonie mocniej w pięści. Zauważyła...kurwa, powinnam być ostrożniejsza. Tak więc delikatnie unoszę kąciki ust do góry i obojętnie odpowiadam jej na pierwsze pytanie. Drugie pytanie, a mi znowu puszczają nerwy. Wchodzisz na bardzo cienki grunt. Dziękuję sobie w duchu, że przeczytałam kilka książek psychologicznych. Wystarczy, że udam zagubioną. Nędzna psycholożka. / chlopaczara
|
|
|
|
Biegnij! Tańcz na środku ulicy z kroplami deszczu. Żyj i oddychaj jakbyś była najszczęśliwszą osobą na świecie. Nie, nie płacz. Jesteś silna. Rozumiesz? Błagam Cię tylko nie pokaż kolejnemu skurwysynowi jak szybko potrafią zniszczyć nam życie./ chlopaczara
|
|
|
|
Dodaj komentarz