|
chillova.moblo.pl
nie chce już niczego od Ciebie stałeś mi się obojętny nie czuje już nic do Ciebie i coraz bardziej zdaje sobie sprawe że nie czułam a byłeś tylko moją zabawką .
|
|
|
nie chce już niczego od Ciebie , stałeś mi się obojętny , nie czuje już nic do Ciebie i coraz bardziej zdaje sobie sprawe że nie czułam , a byłeś tylko moją zabawką .
|
|
|
Poza tym, czy tego chcemy czy nie, zawsze na coś czekamy
|
|
|
- Wiesz co jest najgorsze ? - Co ? - Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo..
|
|
|
nawet grzejnik ustawiony na ' piątke ' , wełniany koc czy kakao nie daje takiego ciepła jak Jego ramiona.
|
|
|
i tak bardzo Ci zazdroszę tych drobiazgów.. tego że codziennie w szkole z nim gadasz, że zawsze na gadu ze sobą piszecie, że ma Twój numer w "najczęściej wybieranych", że możesz mu o wszystkim powiedzieć i zaufać mówiąc mu swoje najskrytsze tajemnice, jak i tego, że wierzycie sobie w każde wasze słowo. a ja? ja czasami na przerwie się z nim przywitam, podam mu rękę i powiem koleżeńskie "cześć"
|
|
|
Ziomek, zluzuj nie ma co się spinać. bywa, coś się kończy coś zaczyna.
|
|
|
Siedziałam cała zapłakana i roztrzęsiona z kubkiem gorącej czekolady w dłoni. Było już ciemno, słychać było tylko szelest opadających na ziemie liści. Powtarzałam sobie, że go nienawidzę choć w głębi serca wiedziałam, że gdyby chciał się w tej chwili spotkać to nawet bym sie nei zastanawiała
|
|
|
szanuj wspomnienia.. nigdy nie wystawiaj ich na próbe, bo tylko one nie odchodzą tak, jak ludzie
|
|
|
Skoro pijemy za błędy... to Twoje zdrowie, skarbie.
|
|
|
szłam szkolnym korytarzem z kumpelą. nagle zobaczyłam znajomą postać. to był on. szedł na wprost mnie. zatrzymał się przede mną, nie dając mi przejść. 'ejj, zejdź mi z drogi, przezroczysty nie jesteś' powiedziałam, usiłując go wyminąć. on jednak złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie. 'wiem. i bardzo się z tego cieszę' odparł, patrząc mi przy tym głęboko w oczy. zbliżył swoją twarz tak, że od mojej dzieliło ją kilka cm. 'i co, panna wiem wszystko nie wie, co powiedzieć?' rzekł, uśmiechając się cwaniacko. przybliżyłam moje usta do jego i połączyłam je w pocałunku. 'panna wie wszystko zawsze wie, co powiedzieć' odparłam, z uśmiechem odchodząc od niego.
|
|
|
już na zawsze będziesz miał miejsce w tym czymś co we nie bije .
|
|
|
Wiesz dlaczego w miłości nie zważam na wiek? Bo uczucia zależą od człowieka, a nie od daty jego urodzenia czy terminu ważności
|
|
|
|