|
chceciebieee.moblo.pl
chce chłonąć każdy oddech Twój !
|
|
|
chce chłonąć każdy oddech Twój !
|
|
|
pamiętajcie dziewczyny z chujem nie ma żartów / kolega
|
|
|
Był , jest , będzie dupkiem . sorry ale wcześniej az tak tego nie dostrzegałam
|
|
|
Jestem jakimś twoim pieprzonym wzorem? przykładem idealnego człowieka? że piszesz całkiem podobne notki na photoblogu jak ja, łapiesz połowę moich tekstów, komentarze też kopiujesz. Jak to mnie denerwuje!
|
|
|
pod jej domem stali jej najlepsi znajomi i ich kuple których nie znała. w tym miedzy innymi On . wyszła po nich i zawołała do domu gdzie nikogo nie było .. ktos rzucił hasło : - idziemy zapalic . wyszli na balkon . blondyn objął ja w pasie - zapalisz z nami , sloneczko ? usmiechnela sie i poczula tę satysfakcie ze spojrzal na nia . - no pewnie ze tak . odpowiedziala . blondyn wyjal fajki i zaczal wszystkich czestowac. Ona tez wziela . - nie , nie zapali . wtrocil sie On i usmiechnął sie ironicznie do niego i wytrącił jej fajke z rak. : - co Cie to obchodzi ze pale ?! . wyrwala mu fajke i uderzyla go w ramie . Podszedl do niej, zlapal za reke, drugą objął i pocałował. Jej nogi zrobiły się jak z waty że ledwo stała, serce ruchało płuco a oczy świeciły jak odblaski. : - juz wiesz co mnie to obchodzi . wzial fajke , polamal i wyrzucil przez balkon . : - spróbuj jej dać nastepnego . uderzył go w twarz i wszedł do domu .
|
|
|
chodzila sama po miescie poszla tam gdzie zawsze siedziala z przyjaciolkami, odpalila fajke włożyła sluchawki do uszu, oparla glowe o kolana, zamknela oczy .. przypominala sobie te wszystkie chwile spedzone z nimi . podniosla ją i zobaczyla ze ida . usmiechnela sie i myslala ze wszystko znowu bedzie dobrze, ale one usiadly obok jakby jej nie bylo .. rozmawialy ze soba, smialy sie. ta wstala i pobiegla z placzem .. przyjaciółki uslyszaly pisk opon, wybiegly zobaczyly ją zakrwawiona, nie ruszajacą sie. podbiegly i dopiero wtedy zrozumialy ze ten żart który jej robiły nie był na miejscu
|
|
|
Więc teraz będę udawać , że Cię nie znam , nigdy nie znałam , nigdy nie było Cię w moim życiu
|
|
|
tydzień, rozumiesz ? tydzień bez Jego dotyku, pocałunków, widoku.
|
|
|
Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkać, dzwonienia do siebie co 5 min, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji, kwiatów codziennie, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był!
|
|
|
- złapałam szczęście. - jak to złapałaś szczęście ? - no złapałam za rękę - a jak wyglądało? - miało z 176 i niebieskie oczy .
|
|
|
nienawidzę gdy odpisujesz w stylu : aha, no, mhm . pewnie mogłabym Ci napisałć że mnie potrącił samochód , Ty i tak byś napisała : aha .
|
|
|
wtbacz ale nie spędzam pięciu godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmatexu, bez makijażu i w schodzonych trampkach jestem lepsza od Ciebie dziewczynko
|
|
|
|