|
cariad.moblo.pl
gówno mnie obchodzi to wszystko zaczynając od przyjaciół poprzez szkołę kończąc na niszczeniu mojego zdrowia używkami pomijając Ciebie.
|
|
|
cariad dodano: 19 sierpnia 2011 |
|
gówno mnie obchodzi to wszystko zaczynając od przyjaciół, poprzez szkołę, kończąc na niszczeniu mojego zdrowia używkami, pomijając Ciebie.
|
|
|
cariad dodano: 19 sierpnia 2011 |
|
po co znów patrzysz na ten pierdolony telefon co minutę, skoro za każdym razem, kiedy widzisz, że tego esemesa nie ma boli coraz bardziej.
|
|
cariad dodał komentarz: |
19 sierpnia 2011 |
cariad dodał komentarz: |
19 sierpnia 2011 |
cariad dodał komentarz: |
19 sierpnia 2011 |
|
cariad dodano: 19 sierpnia 2011 |
|
przestała pić, palić i ćpać, bo jej kazał. a kurwa nie wie, że przez niego zaczęła !
|
|
|
cariad dodano: 19 sierpnia 2011 |
|
Zbierała się na to tygodniami, walczyła z samą sobą, aż w końcu się przemogła. Rozmawiali chwilę zwyczajnie, ale nie wytrzymała. Otworzyła już usta i chciała wykrzyknąć, że go nie kocha i nie mogą być razem. A on tylko popatrzył, spuścił wzrok i znienacka namiętnie ją pocałował i wszystko zaczęło się od nowa.
|
|
|
cariad dodano: 19 sierpnia 2011 |
|
Rozum: Kuźwa, przecież wychowałem Cię inaczej. Chciałaś już nigdy nie czuć się zranioną, to miałaś być zimna, twarda i nie angażować się. A jak by coś się wymknęło z pod kontroli, to miałaś siedzieć cicho i chociaż udawać, że masz wszystko w dupie. Zapomniałaś, że masz jakieś zasady ?!
Serce: Zapomniała, bo przypomniała sobie, co to znaczy kochać.
|
|
|
cariad dodano: 19 sierpnia 2011 |
|
- Anka, ej nie no, teraz to już przesadziłaś. Zawsze wiedziałam, że można się po Tobie wiele spodziewać, ale dziś przegięłaś pałę. Czy Ty jesteś jakaś pojebana ?
- Nie. Jakaś zakochana.
|
|
cariad dodał komentarz: |
18 sierpnia 2011 |
|
cariad dodano: 18 sierpnia 2011 |
|
nic jej tak nie wsparło, jak tamta rozmowa. napisała tylko, że jest źle, a ona pojawiła się u niej za pół godziny z torbą cukierków i lizaków oraz z wielkim słoikiem nutelli i dwoma łychami.
|
|
|
cariad dodano: 18 sierpnia 2011 |
|
eh, muszę Ci wyznać, że od dnia kiedy postanowiłam skończyć to wszystko i rzucić cię, coś jest nie tak... ciągle mimo wszystko chodzisz mi po głowie, myślę o Tobie ciągle. kiedy wstaje rano brakuje mi Twojego ciepłego dotyku moich ust, Twojego zapachu, Twojego smaku. odkąd Cię tylko poznałam lepiej zawsze byłeś, kiedy byłam zdenerwowana, kiedy płakałam, kiedy byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi. kiedy irytowało mnie wszystko dookoła, gdy nie mogłam już wytrzymać. tęsknię za tobą coraz bardziej z każdym dniem, bo każdy jest coraz trudniejszy. nadal Cię chyba desperacko potrzebuję i pożądam całego Ciebie... pieprzony papierosie !
|
|
|
|