|
cariad.moblo.pl
jakoś staram się przyjąć do wiadomości myśl że cię straciłam. oswajam ją powoli jak małe dzikie agresywne stworzenie. czuję jak bardzo chce mnie napaść wgryźć mi s
|
|
|
cariad dodano: 30 listopada 2011 |
|
jakoś staram się przyjąć do wiadomości myśl, że cię straciłam. oswajam ją powoli, jak małe, dzikie, agresywne stworzenie. czuję, jak bardzo chce mnie napaść, wgryźć mi się w serce, rzucić z pazurami na miłość i wyrwać ją na zewnątrz. podrzeć, rozszarpać na strzępy, tak jak rozrywamy kopertę, gdy otrzymujemy długo oczekiwany list. chce złapać moje uczucia i wbić w nie szpony, żeby zniszczyć je ostatecznie. wiem, że powinnam jej na to pozwolić, nie mam wyboru. dlatego każdego dnia pozwalam jej się zbliżać. delikatnie, krok za krokiem, lecz każdego dnia daję jej możliwość podejścia o połowę mniej, niż poprzednio. chyba rozumiesz, że tym sposobem nigdy nie zdobędzie końca.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
wciąż pamiętam jego oczy i pamiętam, jak całował, ciągle czuję jego dotyk, jego oddech, jego słowa. w sercu mi wytatuował te pamiętne inicjały, spojrzeniami obdarował, lubił patrzeć, jak bolały. bolały. nie do końca zaproszony w moim wnętrzu się rozgościł i dlatego z jego winy nie umrzemy na wolności.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
|
tutaj, na dnie, jest całkiem przytulnie. serio. też jest rap w słuchawkach, komputer, łóżko, mama, tata, mój pokój. na dnie też chodzi się do szkoły. tej samej co normalnie. nie wierzysz? słuchaj dalej. też są ci sami nauczyciele, no może trochę bardziej wredni. myślisz, że kłamię? tak, ja też uważałam, że wredniejszym już się być nie da. są ci sami przyjaciele, ulica, domy, bezpańskie psy. czas też sobie biegnie własnym tempem, czasami tylko się przewraca i wyrywasz się z otępienia, ale to na chwilę. bo wiesz, on ma to do siebie, że bardzo szybko się podnosi. też bym tak chciała, ty też, prawda? więc tak - dno jest całkiem zwyczajne. jedyne co mi się tu nie podoba to te kolory, jakieś takie szare, wyblaknięte, przykurzone. aż chciałoby się je wyprać. ale wróć. najpierw muszę ogarnąć pokój, bo tutaj, na dnie, strasznie szybko robi się bałagan. a wtedy to nie jest już dno, tylko zabałaganione dno. dzisiaj osiągnęło apogeum. / acquiesce
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
sama sobie zdobyłam cele i sama spełniłam marzenia i niezależnie, ile wysiłku mnie to kosztowało, to sama też musiałam to sobie odebrać. a teraz, jedynym co mogę zrobić, to poprosić ciebie o pomoc. ty, tam na górze ! nie mam już siły mówić, więc ostatnim tchem krzyczę, jak bardzo mi na tym zależy.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
spraw boże, żebym wzbiła się w górę o tyle, o ile spadałam na dno.
i żeby było tak dobrze, jak jest fatalnie.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
bo ty myślisz, że miłość to gra, a zwycięża ten, kto ma bardziej wyjebane i kto doprowadzi drugą osobę do płaczu. chyba się mylisz, wiesz ?
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
|
wieczorami zaczynamy tęsknić za przeszłością, wspominamy najmniejsze szczegóły, gesty, spojrzenia i rozmowy. przypominamy sobie ludzi, którzy obiecywali, że będą na zawsze a przeminęli bez powodu. czas tak cholernie zmienia wszystko, jeszcze rok temu cieszyłam się z tego co mam, z ludzi u których zajmowałam pierwsze miejsca w sercu, wtedy nie potrafiłam zdać sobie sprawy, że to może się zmienić, że możemy stać się dla siebie nikim. dziś? to wszystko stało się obce, nie poznaję już tych ludzi, którzy nauczyli mnie tak wiele. to tych ludzi, których wtedy mogłam nazwać przyjaciółmi dzisiaj mijam na ulicy, spoglądając sobie prosto w źrenice, szukając wyjaśnień na to, co stało się z tym wszystkim co nas łączyło.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
chciałam Ci udowodnić, że nie jesteś wszystkim, co mogę i chcę mieć, nawet nie wiedziałam, że przez to stracę Cię.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
w chwili obecnej nie liczę już na żadne czułe słówka, ani pocałunki. proszę, chcę tylko, żebyś chociaż raz się jeszcze do mnie uśmiechnął.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
- jak ja dorwę tego jebanego kogoś odpowiedzialnego za spierdolenie mi życia, to nie odpuszczę. zajebię jak się patrzy... - Anka, przestań już kurwa z tymi myślami samobójczymi.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
zachody słońca, spadające gwiazdy, chmury w kształcie serca i wiersze lubi się, jak się jest bardzo smutnym.
|
|
|
cariad dodano: 29 listopada 2011 |
|
przeżyć własną historię, idąc za głosem serca, po ścieżce prawdy, z doświadczeniem w dłoni, miłością w kieszeni i szczęściem w oczach.
|
|
|
|