 |
canbelieveme.moblo.pl
Jednak nadchodzi moment kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie zrozumieć że nie wszystko trwa wiecznie...
|
|
 |
|
Jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie...
|
|
|
|
jedyne czego jej zazdroszczę to tego, że ma Ciebie. choć wcale sobie na Ciebie nie zasłużyła! kotku, to nie jest dziewczyna dla Ciebie...zrozum, proszę. chciałabym Ci to powiedzieć, napisać...nie ważne. ale chyba już się nie "lubimy" tak jak kiedyś... /cbm.
|
|
|
|
tęsknię za czasami, gdy do mnie podszedłeś dałeś buziaka w usta, a ja miałam motylki w brzuchu. tęsknię za zapachem Twoich perfum. tęsknię za Tobą! cholernie! wróć, proszę...
może jestem głupia, bo bym Ci wybaczyła wszystko co złe, faktycznie jestem głupia! cholernie głupia. /cbm.
|
|
|
|
Teraz wylewam łzy, a Ty masz inną. Któregoś dnia to Ty będziesz płakał, a ja wtedy będę szczęśliwa.
|
|
|
|
Niedługo sylwester, mieliśmy spędzić go razem...spędź go sobie z nią! z tą która pójdzie na pierwszy lepszy balet i zrobi Cie w chuja. kotku, wybór full wypas! /CBM.
|
|
|
|
Jak chcesz strzelać w gwiazdy - strzelaj we mnie. /BONSON!
|
|
|
|
Mówił że by za nią umarł. Kurwa, nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał. /BONSON! :love:
|
|
|
|
oczy mam przekrwione, kłamią jeśli widzą płomień. /BONSON
|
|
|
 |
Bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust.
|
|
|
|
I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu, ale nie chcę już wracać chyba. I mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie...znam siebie, mógłbym znów się postarać i przestać pić, przestać jarać, ale życie w zamian tępy śmiech ma dla nas. była jedna, jedna jak niejedna, by chciała tak. dziś już nie ma tak i nie ma szans i nara. /BONSON - PAN ŚMIERĆ ♥♥♥
|
|
|
|
nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej, jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj aż Ci ktoś pomoże. po co krzyczeć : ”o Boże”, On i tak Cię nie usłyszy, w miejskiej dziczy musisz sam na siebie liczyć, żaden wyczyn poddać się bez walki, rzucić rękawice, sam sobie ziomek musisz być kibicem.
wyjdź na ulicę i udowodnij, że jesteś lepszy od szarych przechodni! /3Y - się nie poddawaj.
|
|
|
|
|
Pij tylko mleko, zakrywaj dekolt, baw się lalkami, nie bierz wyznań serio i wcześnie kładź się spać. Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale co mi tam!
|
|
|
|
Dodaj komentarz