|
californiaqueenbed.moblo.pl
bo trudno przyzwyczaić się do życia w biegu. do cholernej zmiany z szarej myszki z zepsutą opinią tej grzecznej dziewczynki rodziców w niegrzeczną laskę której marzenie
|
|
|
bo trudno przyzwyczaić się do życia w biegu. do cholernej zmiany z szarej myszki z zepsutą opinią, tej grzecznej dziewczynki rodziców w niegrzeczną laskę, której marzeniem jest biegać po wybiegać lub śpiewać, która lubi szybkie fury i sięgać zakazane owoce. która wszyscy faceci lubią - koleżanki jej nie potrzebne. w dziewczynę, na którą inne osobnice płci pięknej patrzą z pogardą, niechęcią i zazdrością. to cała prawda o mnie.
|
|
|
"hej" - odezwałeś się pierwszy z uśmiechem. nie tym swoim ironicznym, z którym zawsze mijałeś mnie na ulicy, czy pod przymusem mamy bądź siostry, ale z tym ciepłym - moim. w życiu bym nie przypuszczała, że się jeszcze kiedykolwiek do mnie odezwiesz. i to jeszcze z tym uśmiechem, który był przeznaczony TYLKO dla mnie. w odległej przeszłości - ale był. "cześć" - powiedziałam. znów się uśmiechnął. powiedział jeszcze parę miłych słów. tym razem ja się uśmiechnęłam. "dziękuję za ten uśmiech. kiedyś go kochałem. prawie tak bardzo jak Ciebie." powiedział i odszedł, nie dając mi dojść do głosu. "tak jak u mnie" - pomyślałam. i dałam mu odejść. tak po prostu. tak jak kiedyś, gdy on pozwolił odejść mi.
|
|
|
i ten przyspieszony oddech oraz zmrużone z zadowolenia oczy - gdy dotykasz.
|
|
|
'Bardzo Cię Kocham' powiedziała cichutko do niego, pocałowała delikatnie w usta i spojrzała mu w oczy. 'Ale nienawidzę bardziej' dodała, wymierzyła mu cios w policzek, odwróciła się i odeszła. / i.need.you
|
|
|
czekałam na niego na GG. w końcu udało mi się go złapać. otworzyłam okno dialogowe : "przepraszam za maj i inne sytuacje. chyba źle Cię oceniałam. dobranoc". odpisałeś to samo z dopiskiem : "to było z zazdrości. nie mogłem znieść , że mógłby Cię mieć ktoś inny. wybacz." wybaczyłam. już dawno.
|
|
|
- marnujesz swój czas. - dlaczego? - bo dalej mnie kochasz.
|
|
|
zawsze cierpiałam na brak facetów - teraz mam ich za dużo.
|
|
|
i zaczęłam jej słuchać. nie wiem czemu.. może dlatego, że w odległej przeszłości to była nasza piosenka, że kojarzyła mi się z Tobą. nie wiem. naprawdę nie wiem. wybacz.
|
|
|
wszyscy mamy swoje tajemnice. czasami głęboko ukryte. | CSI : MIAMI
|
|
|
twój zapach pozwala mi zasnąć a dotyk usypia.
|
|
|
wiem, już nigdy Go nie odzyskam.
|
|
|
chciałabym bym być znowu tylko Twoja.
|
|
|
|